Czy technologia zabija nasze rzeczy?

Czy technologia zabija nasze rzeczy?07.07.2011 17:44
Mariusz Kamiński

Gdy rozglądam się po moim mieszkaniu, to widzę mnóstwo rzeczy, które są mi bliskie i które zbierałem w pocie czoła przez ostatnie 25 lat. Wygląda jednak na to, że przez postęp technologiczny, kolejne pokolenia będą żyły w pustych, nudnych pomieszczeniach.

Gdy rozglądam się po moim mieszkaniu, to widzę mnóstwo rzeczy, które są mi bliskie i które zbierałem w pocie czoła przez ostatnie 25 lat. Wygląda jednak na to, że przez postęp technologiczny, kolejne pokolenia będą żyły w pustych, nudnych pomieszczeniach.

Kolekcja kaset magnetofonowych i płyt winylowych, książek, albumów zdjęć i znaczków pocztowych, kolekcja kartek od znajomych z dalekich wojaży. Wszystkie te rzeczy to ważne elementy treści mojego życia i źródło wielu wspomnień.

Już niedługo, wszystkie te rzeczy pochłonie cyfrowa otchłań. Od razu zapewniam was i samego siebie, że mnie to dotyczyć nie będzie. Jestem krypto-luddystą i na pewno nie scyfryzuję swojego świata do cna. Jestem krypto-luddystą, który uwielbia pisać o gadżetach i elektronice, ale jednocześnie zauważa zagrożenia płynące z tratującego wszystko postępu technologicznego.

Gdy życie zamienia się w 11001011001101101101

Wszystkie wyżej wspomniane rzeczy można bez problemu zapisać w formie cyfrowej, zarchiwizować po wsze czasy w cyfrowym bunkrze, a fizyczne awatary wyrzucić na śmietnik. Dzisiaj te awatary już nawet nie mają szansy powstać. Pamiętacie (tu mrugnięcie okiem w stronę starszych czytelników), gdy z wypiekami na twarzy szło się po wywołane zdjęcia do fotografa? Gdy siadało się później z rodziną i ryło ze śmiechu z weselnej fotografii wujka, który obscenicznie zabawiał nie swoją żonę.

Dziś taka fotka pojawia się na Facebooku, by wywołać sekundę uśmiechu na twarzy członka rodziny, (bo przecież Internet aż kipi od tego typu rzeczy) i błyskawicznie wpada w odmęty katalogu liczącego 482 śmiesznych fotografii. Cała nasza niesamowita kolekcja skrzeczących winyli i szumiących kaset magnetofonowych przeistoczyła się w tysiące empetrójek wirujących gdzieś w chmurze, daleko poza naszym mieszkaniem.

Zapytacie o cudownie prezentujące się półki z książkami? Poza faktem spadającego czytelnictwa, książki powoli umierają mutując w bezwonny (!) ciąg zer i jedynek na Kindlach i iPadach. Żeby było zabawniej, nasza ostatnia desperacka próba posiadania fajnych rzeczy, czyli kolekcja ulubionych filmów na Blu-ray, staje się pustym gestem, bo filmy w tej i lepszej rozdzielczości dostępne są w sieci Torrent i poprzez działalność bardziej legalnych przedsięwzięć, jak wirtualne wypożyczalnie czy sklepy z cyfrową ofertą filmów.

Quo Vadis, papierze?

Wspominałem na wstępie o kartkach pocztowych od znajomych. Pomijając fakt, że technologia „zabija” prawdziwych znajomych i tworzy kolorowe obrazki na portalach społecznościowych, to już dawno nie dostałem żadnej kartki od nikogo. Zanim ktoś napisze w komentarzu, że nikt mnie nie kocha, to powinien zapoznać się z faktami. Większość firm pocztowych strajkuje właśnie z tego powodu. Ludzie nie piszą listów ani kartek. 90% korespondencji to papiery biurowe, które krążą, bo muszą. Prasa papierowa umiera i widzimy już jej ostatnie podrygi. Koniec ze stosami magazynów w hipsterowych mieszkaniach. Magazyny co prawda są już ściągnięte na iPada ale od miesiąca leżą nie przeczytane.

Rechot postępu

A może nasze mieszkania nie będą stały puste? Może przeistoczą się w pudełka pełne ładowarek, kabli i mniejszych lub większych urządzęń z ekranami, które dadzą nam dostęp do naszego życia? Pod warunkiem, że nie zapomnimy hasła…

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.