Dlaczego Google chce uciec z Chin?

Dlaczego Google chce uciec z Chin?13.01.2010 16:32
Chińczycy postawili Google pod ścianą.
Gniewomir Świechowski

Grzegorz Marczak sugeruje na Antyweb, że gwałtowna reakcja Google na atak ze strony chińskich hakerów, którzy próbowali dobrać się do danych co najmniej 20, a najprawdopodobniej 34 firm i wielu działaczy na rzecz praw człowieka, może wynikać z chęci wycofania się z rynku którego gigantowi z Mountain View nie udało się zdominować. Osobiście mam prostszą teorię: Chińczycy zagrozili fundamentowi istnienia Google - zaufaniu użytkowników.

Grzegorz Marczak sugeruje na Antyweb, że gwałtowna reakcja Google na atak ze strony chińskich hakerów, którzy próbowali dobrać się do danych co najmniej 20, a najprawdopodobniej 34 firm i wielu działaczy na rzecz praw człowieka, może wynikać z chęci wycofania się z rynku którego gigantowi z Mountain View nie udało się zdominować. Osobiście mam prostszą teorię: Chińczycy zagrozili fundamentowi istnienia Google - zaufaniu użytkowników.

Awarie Gmaila i wyszukiwarki oraz wiele zastrzeżeń do bezpieczeństwa Dokumentów Google, zachwiały wiarą użytkowników w niezawodność produktów z Mountain View. Przeciętnego zjadacza chleba nie poruszyło to na tyle, by zrezygnować z funkcjonalnych i wygodnych narzędzi Google, jednak nie tylko im gigant próbuje sprzedać swoją "chmurę" - oferuje ją również firmom, które znacznie poważniej traktują bezpieczeństwo danych.

Dotychczas użytkownicy produktów Google byli atakowani głównie za pomocą Social Engineering, więc odpowiedzialnością za utratę/kradzież danych można było obarczyć naiwnego usera, a nie dostarczyciela usługi. Jednak odpowiedzialność za udany atak Chińskich hakerów spada już na firmę, a to oznacza, że w przestrzeń został wysłany właśnie jednoznaczny komunikat: nie jesteśmy w stanie chronić waszych danych.

Uderza to w podstawę aktualnej polityki Google, które przekonuje nas, że przyszłość tkwi w chmurze, a przechowywanie informacji na lokalnych serwerach/prywatnych komputerach jest przeżytkiem. Jednak, aby przekonać do tego użytkowników sieci, trzeba pokonać ich wewnętrzne - często błędne - przekonanie, że moje dane są bezpieczniejsze na moim dysku. Skuteczny atak na infrastrukturę Google, a nie na użytkownika, utwierdza użytkowników w tym przekonaniu, jednocześnie podkopując fundamenty istnienia i długofalowej strategii Google.

Chiński rząd (jeśli faktycznie stoi za tymi atakami - co jest wysoce prawdopodobne) przystawił Google pistolet do głowy, a Mountain View najwyraźniej doszło do wniosku, że musi odpowiedzieć równie stanowczo.

Aktualizacja: Google zdecydowało się właśnie włączyć domyślnie szyfrowanie połączeń z Gmailem. Podejrzewam, że tego rodzaju działań w ciągu najbliższych miesięcy będzie znacznie więcej. Chińczycy naprawdę zaleźli im za skórę tą aferą.

Źródło: gniewomir.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.