Dlaczego szef Google'a tak naprawdę zrezygnował? Ekspert wyjaśnia

Dlaczego szef Google'a tak naprawdę zrezygnował? Ekspert wyjaśnia22.01.2011 09:47
Eric Schmidt (Fot. Flickr/World Economic Forum/Lic. CC by-sa)

Wczoraj informowaliśmy o sensacyjnej rezygnacji w branży IT – Eric Schmidt, CEO Google’a, zwolnił stanowisko. Znany pisarz postanowił sprawdzić, jakie były przyczyny tej decyzji.

Wczoraj informowaliśmy o sensacyjnej rezygnacji w branży IT – Eric Schmidt, CEO Google’a, zwolnił stanowisko. Znany pisarz postanowił sprawdzić, jakie były przyczyny tej decyzji.

Na podstawie dotychczasowych działań i wypowiedzi Erika Schmidta Ken Auletta, autor kultowej za Oceanem książki "Googled: The End of the World As We Know It", podjął próbę przedstawienia przyczyn rezygnacji CEO.

Za jedną z najważniejszych uznał rozczarowanie Schmidta działaniami Google’a w Chinach. Zdanie menedżera było w tej kwestii odmienne od opinii Page'a i Brina. Schmidt był przekonany, że opuszczenie tak dużego rynku to błąd.

Przegrana dotycząca działań Google'a w Chinach sprawiła, że CEO – jak sam stwierdził – stracił nieco energii i zaangażowania.

Na domiar złego w firmie pojawiły się problemy kadrowe. Najlepsi specjaliści zaczęli przechodzić do Facebooka, a ponadto pod adresem Google’a zaczęły padać coraz poważniejsze zarzuty dotyczące naruszeń prywatności.

Jednocześnie Eric Schmidt w 2010 roku zrobił wiele, by narazić się na falę krytyki. Podczas jednego z wywiadów doradzał mieszkańcom niezadowolonym z usługi Street View, aby się przeprowadzili.

Dodatkowo zasłynął z kontrowersyjnego stwierdzenia: "Jeśli masz coś, o czym nie chcesz, by inni wiedzieli, może w ogóle nie powinieneś tego robić."

Ponadto Google zaczął wyraźnie tracić na rzecz serwisów społecznościowych, z którymi nie był w stanie nawiązać równorzędnej walki.

Jak twierdzi Auletta Schmidt przechodząc na stosunkowo mało istotne stanowisko będzie miał do wykorzystania rok urlopu, a po tym czasie definitywnie odejdzie ze spółki.

Wprawdzie Google nie przekazał do tej pory komunikatu, wyjaśniającego zmiany w zarządzie, warto jednak odwołać się do oficjalnego blogu Google’a, gdzie Schmidt opublikował m.in. taką informację:

[cytat]Larry, Sergey i ja od dłuższego czasu rozmawialiśmy o tym, jak uprościć naszą strukturę zarządzania i przyspieszyć proces podejmowania decyzji.[/cytat]

Jednocześnie warto zwrócić uwagę na skalę zmian personalnych w Krzemowej Dolinie. Kilka dni temu Hewlett-Packard zmienił część zarządu, Steve Jobs postanowił wziąć – na czas nieokreślony – urlop zdrowotny, a w Google’u zmienił się CEO.

Sądzicie, że to przypadek? A może inwestorzy i udziałowcy doszli do wniosku, że w największych firmach technologicznych nadszedł czas na pokoleniową zmianę?

Źródło: BusinessInsider

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.