"Donald Tusk patrzy na rzeczy" – prawie jak Kim Dzong Il

"Donald Tusk patrzy na rzeczy" – prawie jak Kim Dzong Il30.05.2012 12:40
Premier przedmiotem kolejnego internetowego żartu (Fot. Flickr/Πρωθυπουργός της Ελλάδας/Lic. CC by-sa)
Michał Michał Wilmowski

Zapewne pamiętacie mem internetowy z Kim Dzong Ilem. Wódz Korei Północnej długo patrzył na rzeczy, a potem już nie patrzył, patrzeć zaczął jego syn. W ostatnich dniach na Tumblrze pojawiła się polska wersja tego memu, z premierem Donaldem Tuskiem w roli głównej.

Zapewne pamiętacie mem internetowy z Kim Dzong Ilem. Wódz Korei Północnej długo patrzył na rzeczy, a potem już nie patrzył, patrzeć zaczął jego syn. W ostatnich dniach na Tumblrze pojawiła się polska wersja tego memu, z premierem Donaldem Tuskiem w roli głównej.

Dziś polski premier zajęty jest ganieniem Obamy za "polskie obozy śmierci", ale jeszcze kilka dni temu objeżdżał Polskę, żeby zobaczyć, czy wszystko gra przed Euro 2012. Donald Tusk kupuje bilet, Donald Tusk wsiada do pociągu, Donald Tusk jedzie pociągiem. Lepiej było unikać włączania TVN24.

Skojarzenie z gospodarskimi wizytami było dość oczywiste, nic więc dziwnego, że w Internecie postanowiono zażartować z premiera. Na Tumblrze już w połowie maja pojawił się blog Donald Tusk looking at things, który jest polską wersją słynnego memu z Kim Dzong Ilem w roli głównej. Jego twórcą jest João Rocha. Tak to wyglądało w oryginale:

Tak patrzył Kim Dzong Il
Tak patrzył Kim Dzong Il

Tak wygląda Donald Tusk, kiedy patrzy:

Fot. donaldtusklookingatthings.tumblr.com
Fot. donaldtusklookingatthings.tumblr.com

Twórca polskiej wersji bloga ma spore poczucie humoru. Oprócz zdjęć Donalda Tuska patrzącego są świetne podpisy, np.: "Donald Tusk looking at czubek swojego buta". I pod spodem wyjaśnienie po angielsku dla osób, które przyjeżdżają do Polski na Euro:

Czubek swojego buta - the tip of his shoe (It’s something like the favourite Polish tradition, performed every Sunday in the church).

Twórca bloga zakpił też z językowej wpadki Tuska, czyli "feel like at home".

Fot. donaldtusklookingatthings.tumblr.com
Fot. donaldtusklookingatthings.tumblr.com

"Donald Tusk looking at things" nie wszystkich bawi. Niezwykle kochany przez internautów Zbigniew Hołdys ogłosił na Twitterze, że:

"Donald Tusk looking at" jest żartem klasy D. Kiedy wielkie media nadają temu rozgłos - to jest upadek.

Ale takie memy nie są tworzone po to, by autorytety moralne mogły pogłaskać internautów po główkach. Czy polska wersja dorówna popularnością oryginałowi? Zapewne nie. Jest jednak pomysłowa, zabawna i pokazuje, co w Polakach siedzi. Hołdys będzie musiał jakoś pogodzić się z tym, że żyje w kraju tak strasznego upadku, że aż ludzie mówią, co chcą.

Źródło: 300Polityka

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.