Japonia to rynek dość specyficzny. W skali roku wychodzi tam masa różnorakich dziwactw. Tym razem chodzi nam o najnowszą pozycję Konami, będącą wirtualnym doradcą do spraw (uwaga!) urody. Za doglądaniem jakości gry, a raczej aplikacji stoi osoba, zajmująca się tym w realu. Mowa tu o niejakiej Chizu Saiki. Gra zwie się Dream Skincare i ukaże się na konsolę Nintendo DS Lite. Oferować będzie masę różnych „przydatnych” kobiecych bajerów.
Japonia to rynek dość specyficzny. W skali roku wychodzi tam masa różnorakich dziwactw. Tym razem chodzi nam o najnowszą pozycję Konami, będącą wirtualnym doradcą do spraw (uwaga!) urody. Za doglądaniem jakości gry, a raczej aplikacji stoi osoba, zajmująca się tym w realu. Mowa tu o niejakiej Chizu Saiki. Gra zwie się Dream Skincare i ukaże się na konsolę Nintendo DS Lite. Oferować będzie masę różnych „przydatnych” kobiecych bajerów.
Dzięki zapowiedzianej aplikacji każda kobieta może m.in. sprawdzić swoje fizyczne i psychiczne samopoczucie dzięki serii pytań, zapisać swoją temperaturę i wagę każdego dnia. Może również zanotować ważne daty, jak np. śluby a automatycznie zostanie utworzony specjalny reżim, który pozwoli zadbać o delikatną skórę. Jest też możliwość wprowadzenia nazw spożywanych posiłków, które zostaną poddane analizie. Wynikiem badania będą wskazówki żywieniowe i przepisy na zdrową żywność. Nie zabraknie również mapy twarzy, która zaprezentuje gdzie użytkowniczka programu może dostać zmarszczek.
Wszystko to będzie można dostać na terenie Kraju Kwitnącej Wiśni od 16 października bieżącego roku. Gra ma przyciągnąć przede wszystkim te panie, które nigdy nie miały styczności ze sprzętem służącym graniu. Na temat wersji europejskiej na razie nie wiadomo nic. Czyżby europejskie kobiety miały kolejny powód do fochów?
Źródło i fot.: TOKYOMANGO