Dzieci widzą stary komputer i... kompletnie nie wiedzą, co z nim zrobić

Dzieci widzą stary komputer i... kompletnie nie wiedzą, co z nim zrobić05.06.2014 11:20
Marta Wawrzyn

Współczesne dzieci nie potrafią pojąć, że kiedyś mając komputer, nie można było tak po prostu skorzystać z Internetu i poprosić Google'a o pomoc w odrobieniu pracy domowej. Zobaczcie wideo z reakcjami kilkulatków na maszynę Apple'a z lat 70.

Kilka miesięcy temu wrzuciliśmy wideo z reakcjami dzieciaków na walkmana. Dzisiaj, szukając na YouTubie materiałów o nowym serialu "Halt and Catch Fire", który traktuje o wizjonerach z branży komputerowej z lat 80., natrafiłam na kolejne wideo z dziećmi, przygotowane właśnie z okazji premiery tej produkcji.

Google nie pomoże w pracy domowej

Kilkuletnie dzieciaki zostały posadzone przed komputerem Apple II, który pojawił się na rynku w drugiej połowie lat 70. Nie zrobił on na nich wielkiego wrażenia. Posypały się logiczne pytania: gdzie to postawić, jeśli nie masz biurka? Jak to włączyć? Czemu to robi tyle hałasu?

Kiedy już udało się maszynę włączyć, dzieci zauważyły, że nie ma niczego, co jest dostępne teraz, czyli aplikacji, gier, stron internetowych. Pojawiło się pytanie, jak cokolwiek zrobić na takiej maszynie. Gdzie jest mysz? Czy są tu jakieś programy? I co z Internetem? Niektóre dzieciaki próbowały dostać się do Sieci, wpisując po prostu na klawiaturze słowo "Google". A kiedy im oznajmiono, że w tamtych czasach nie było Internetu, od razu pojawiła się konsternacja: "To jak się odrabiało pracę domową?".

KIDS REACT TO OLD COMPUTERS

Bezużyteczna maszyna, która tylko zajmuje miejsce

Współczesnym dzieciakom komputer Apple'a, który kiedyś był czymś wielkim, wydał się kompletnie bezużyteczny. Nie potrafiły go zmusić nawet do tego, żeby rozwiązał proste zadanie matematyczne, a kiedy usłyszały, że najpierw należy wpisać komendę, całkiem zbaraniały. O dziwo, widok dyskietki nie wszystkich zszokował. Niektóre dzieciaki wiedziały, że "to coś w stylu dzisiejszego pendrive'a". Trudniej zrobiło się, kiedy trzeba było jej użyć.

Odpowiedź na pytanie, czy dzisiejsze dzieci chciałyby mieć coś takiego w domu, zapewne znacie. Choć trzeba przyznać jedno: te dzieciaki jak najbardziej rozumieją, że te gigantyczne maszyny, które dziś wydają się nie nadawać do niczego, były ważnym krokiem w drodze do tego, co mamy dziś. Pokolenie, które bez tabletu i Google'a czuje się jak bez ręki, może i dziwi się na widok starego sprzętu, ale też jest świadome, jak wielką siłą są nowe technologie. Chyba możemy im wybaczyć, że nie wiedzą, jak włączyć komputer z lat 70.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.