"Dziennikarstwo właśnie weszło w złotą erę". Zgadzacie się z tym?

"Dziennikarstwo właśnie weszło w złotą erę". Zgadzacie się z tym?14.08.2013 14:01
Gazeta (Fot. Flickr/ laverrue/Lic. CC by)
Marta Wawrzyn

Na to, co z dziennikarstwem robi Internet i masa nieuków, którzy dorwali się do klawiatur, by udawać redaktorów, łatwo jest narzekać. Ale znalazł się odważny człowiek, który mówi, że dziennikarstwo, przede wszystkim właśnie internetowe, weszło teraz w swoją złotą erę. Upadek mediów tradycyjnych nie ma tu nic do rzeczy.

Na to, co z dziennikarstwem robi Internet i masa nieuków, którzy dorwali się do klawiatur, by udawać redaktorów, łatwo jest narzekać. Ale znalazł się odważny człowiek, który mówi, że dziennikarstwo, przede wszystkim właśnie internetowe, weszło teraz w swoją złotą erę. Upadek mediów tradycyjnych nie ma tu nic do rzeczy.

Narzekania na dziennikarstwo internetowe i związany z jego rozwojem upadek gazet można przeczytać niemal codziennie. Nie tylko Polacy psioczą na styl Gazety czy naTemat, a potem i tak masowo oba portale czytają – w Stanach Zjednoczonych dzieje się dokładnie to samo.

Złota era dziennikarstwa

Czytelnicy ten styl uwielbiają, przedstawiciele mediów tradycyjnych patrzą na popularność takich serwisów z przerażeniem i próbują je zdyskredytować na wszelkie możliwe sposoby. Na przykład mówiąc, że to nie jest prawdziwe dziennikarstwo i że przez takie media upadają gazety.

Henry Blodget, szef Business Insidera, który aktywnie uczestniczy w dyskusjach na tematy ważne, zaskoczył ostatnio stwierdzeniem, że weszliśmy w złotą erę dziennikarstwa. Można się z tym nie zgadzać, można uważać Blodgeta za fantastę (kiedyś już ogłosił, że Business Insider to nowy CNN), ale trzeba przyznać, że argumenty przytacza on ciekawe.

Odważne tezy szefa Business Insidera

Ale również profesjonalne dziennikarstwo ma się lepiej niż kiedykolwiek. Dziennikarzem może zostać niemal każdy, kto ma predyspozycje, dostęp do zawodu jest łatwiejszy niż kiedykolwiek. Media zatrudniają setki tysięcy zawodowych dziennikarzy. To, co oni piszą, w błyskawicznym tempie może obiec cały glob – jeśli tylko jest ciekawe.

Przesadą jest twierdzenie, że tradycyjne media muszą walczyć o życie. Zdaniem Blodgeta, owszem, niektóre gazety i czasopisma upadają, inne zwalniają pracowników, ale za to media elektroniczne mają się świetnie, lepiej niż kiedykolwiek. Dziennikarstwo jest coraz bardziej wszechstronne, szybsze, wydajniejsze i coraz łatwiej dociera do ludzi. Każdy, kto ma dostęp do Sieci, może czytać newsy niemal w czasie rzeczywistym, może też udostępniać znajomym to, co uważa za ważne.

Zniknęły ograniczenia, z którymi zmagali się dziennikarze prasowi. Można używać takich form dziennikarskich i sposobów komunikacji, jakie tylko uważamy za stosowne, można też je sobą mieszać. W Internecie nie ogranicza się sztucznie długości artykułów – dziennikarz może napisać tak długi tekst, jak tylko chce.

I na dodatek dziennikarzem może być – a przynajmniej próbować być - każdy, kto tylko chce. Wystarczy laptop, smartfon, blog i kilka kont w social media.

Dziennikarski fast food

Dziennikarstwo internetowe to niestety wciąż głównie fast food – który czasem potrafi być dobry, ale zwykle co najwyżej daje się zjeść. Można na to psioczyć, można przyzwyczaić się, można w ramach odtrutki kupować sobie codziennie gazetę (byle nie "Fakt"). Można też znaleźć sobie kilka fajnych stron, które dadzą nam to, czego gdzie indziej w Internecie nie ma.

Business Insider niewątpliwie należy do portali robionych dobrze, ciekawie, z pomysłem. Nie dziwię się jego szefowi, że już teraz ogłasza swoje dziecko "nowym CNN-em". Ale z całkowitym przedefiniowaniem dziennikarstwa i ogłaszaniem jego złotej ery jeszcze bym się wstrzymała.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.