Elon Musk buduje autonomiczny statek. To będzie pływający kosmodrom!
Misje transportowe i dostarczanie zaopatrzenia dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej są dla firmy SpaceX ważnym sukcesem, ale Elon Musk nie zamierza osiąść na laurach. Niedawno pochwalił się kolejnym, interesującym projektem – autonomicznym statkiem, na którym będą lądować rakiety ze statecznikami, wzorowanymi na usterzeniu X-Winga.
Z czego wynika wysoki koszt misji kosmicznych? Jedną z istotnych kwestii jest fakt, że rakiety, wynoszące różne ładunki na orbitę, to sprzęt jednorazowego użytku. Założona przez Elona Muska fira SpaceX postanowiła to zmienić.
Drogą, wiodącą do tego celu był demonstrator technologii o nazwie Grasshopper. Zbudowana w 2011 maszyna nie była docelową rakietą. Miała na celu przeprowadzenie testów i sprawdzenie możliwości bezpiecznego sprowadzenia kluczowych elementów rakiety nośnej na ziemię.
Grasshopper 744m Test | Single Camera (Hexacopter)
Kilkuletnie – i wciąż niezakończone - próby wykazały, że jest to możliwe, czego dowodem był start Grasshoppera, zatrzymanie rakiety w locie i lądowanie w pobliżu stanowiska startowego. Testowane w ten sposób rozwiązania mają w przyszłości trafić do rakiet SpaceX, dzięki czemu będzie można wielokrotnie wykorzystywać ich najcenniejszy i najbardziej skomplikowany, pierwszy stopień, zawierający m.in. silniki.
Jedną z innowacji, które mają zapewnić rakietom możliwość manewrowania, są składane na czas lotu kosmicznego powierzchnie aerodynamiczne, określane przez Muska jako "X-wing".
Gdzie w przyszłości wylądują rakiety SpaceX? To kolejny element układanki, zaprezentowany niedawno przez założyciela firmy. Elon Musk pochwalił się autonomicznym statkiem, którego pokład został zmieniony w lądowisko.
Statek ma umożliwić starty i lądowania rakiet, automatycznie utrzymując swoją pozycję nawet podczas sztormu, w czym pomogą mu rozwiązania, skopiowane z platform wiertniczych.