Etykiety, które wstrząsną motoryzacją

Etykiety, które wstrząsną motoryzacją31.08.2010 08:00
Porsche 911
Katarzyna Kieś

W Stanach Zjednoczonych planuje się wprowadzenie systemu etykietowania aut w oparciu o ekoparametry pojazdów. Tym samym obiekty pożądania miłośników czterech kółek mogą trafić na szary koniec listy z klasyfikacją D przylepioną do szyby.

W Stanach Zjednoczonych planuje się wprowadzenie systemu etykietowania aut w oparciu o ekoparametry pojazdów. Tym samym obiekty pożądania miłośników czterech kółek mogą trafić na szary koniec listy z klasyfikacją D przylepioną do szyby.

Im auto mniej paliwożerne i bardziej ekologiczne, tym lepszą kategorię otrzyma. Takie rozwiązanie zaproponowały wczoraj dwie amerykańskie instytucje: Environmental Protection Agency (EPA) i the Department of Transportation. Liderzy, czyli nowoczesne samochody elektryczne, byłyby zaliczane do klasy A+. Hybrydy (ale te nowe) trafiłyby do klasy A, a hybrydy, które jeżdżą po drogach już teraz, miałyby klasę A-.

Na etykiecie miałyby być umieszczone informacje o zużyciu paliwa: w jeździe po mieście, na trasie, a także informacje o rocznym zapotrzebowaniu na paliwo podane tak, by można było szybko porównać je z danymi określonymi dla innych rodzajów aut. Podawane byłyby też informacje dotyczące wielkości emisji dwutlenku węgla do atmosfery.

Już w kwietniu EPA zakończyła prace nad nowymi wytycznymi dotyczącymi tej właśnie wartości. Z dokumentu wynika, że samochody osobowe i lekkie ciężarówki do 2016 r. powinny na jednym litrze przejeżdżać nie mniej niż 15 km. To ostre wymagania dla obecnie poruszających się po drogach samochodów ciężarowych.

System miałby zapewnić potencjalnym nabywcom aut szybką orientację w tym, co dany model sobą reprezentuje - biorąc pod uwagę jego zapotrzebowanie energetyczne, czyli: jakie będą w przybliżeniu koszty utrzymania auta. Etykiety energetyczne miałyby otrzymywać wszystkie nowe auta osobowe i lekkie ciężarówki.

„Etykietowa” rewolucja zatrzęsie rynkiem motoryzacyjnym – to raczej pewne. Właściciele autosalonów zaczną sprzedawać samochody według klas i... klas. Ta pierwsza – to dobrze znana już wszystkim zmotoryzowanym klasyfikacja, dzięki której wiadomo, z której „półki luksusu” pochodzi model. Ta druga pokaże, ile ten luksus tak naprawdę kosztuje. Przez to część modeli, zamiast w czołówce, znajdzie się gdzieś na szarym końcu. I to - podejrzewam - najbardziej wstrząśnie fanami czterech kółek.

Jednak obecnie najbardziej mieszane uczucia mają właśnie producenci samochodów. Nikt nie lubi przecież zdeklasowania. Optymiści mają nadzieję, że pomimo niewątpliwych zalet system się jednak nie sprawdzi. Dlaczego? Ponieważ przyzwyczajenia klientów oraz dotychczasowe wyobrażenia o marce i modelu będą silniejsze niżeli suche dane statystyczne umieszczone na etykiecie.

Źródło: News Yahoo

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.