Gigantyczna kara dla Google'a. Firma ma zapłacić 500 mln dolarów!

Gigantyczna kara dla Google'a. Firma ma zapłacić 500 mln dolarów!27.08.2011 10:00
Dla Google'a to wyjątkowo drogie lekarstwa (Fot. Flickr/Be.Futureproof/Lic. CC by)

Chciwość nie popłaca. Zgodnie z porozumieniem, zawartym przez Google’a i amerykański Departament Sprawiedliwości, firma z Mountain View ma zapłacić pół miliarda dolarów kary. Czym wyszukiwarkowy gigant ściągnął na siebie uwagę stróżów prawa?

Chciwość nie popłaca. Zgodnie z porozumieniem, zawartym przez Google’a i amerykański Departament Sprawiedliwości, firma z Mountain View ma zapłacić pół miliarda dolarów kary. Czym wyszukiwarkowy gigant ściągnął na siebie uwagę stróżów prawa?

O tym, jak aktywna jest branża medyczna w Internecie, możemy przekonać się zaglądając na naszych kontach pocztowych do katalogów ze spamem.

Zazwyczaj bez trudu znajdziemy tam reklamy preparatów na porost włosów i potencję, wspomagaczy odchudzania, różnych suplementów i lekarstw na wszelkie dolegliwości, jakie kiedykolwiek trapiły ludzkość.

Reklamy różnych lekarstw wyświetlała również wyszukiwarka Google’a. Choć były to legalne – w kraju sprzedawcy -medykamenty, w 2003 roku firma otrzymała ostrzeżenie. Na restrykcyjnym amerykańskim rynku medycznym wiele leków, oferowanych bez ograniczeń w Sieci, można kupić wyłącznie na receptę.

Amerykańscy urzędnicy chcieli zapewne z jednej strony zablokować możliwość beztroskiego trucia się przez domorosłych naśladowców doktora House’a, a z drugiej zapewnić rodzimym koncernom dochody ze sprzedaży leków.

Choć Amerykanie deklarują przywiązanie do wolnego rynku, swobodny obrót towarami okazał się w tym wypadku sprzeczny z prawem ;). Z wyszukiwarki wycofano reklamy zagranicznych aptek, pozostał jednak niewielki wyjątek. Firma zakończyła współpracę ze wszystkimi zagranicznymi aptekami z wyjątkiem kanadyjskich.

Pomimo wielokrotnego informowania Google’a o łamaniu przez tę firmę prawa, jej współpraca z kanadyjskimi farmaceutami rozwijała się aż do 2009 roku. Ignorowanie ostrzeżeń spowodowało w końcu reakcję Departamentu Sprawiedliwości.

Prawnicy Google’a stwierdzili zapewne, że sprawa jest nie do wygrania. Po negocjacjach z przedstawicielami Departamentu Sprawiedliwości firma zgodziła się na ugodę. W zamian za rezygnację z oskarżenia, Google zapłaci karę w wysokości 500 mln dolarów.

Choć kwota wydaje się szokująco wysoka, podejrzewam jednak, ze Google dobrze przekalkulowało sobie ryzyko i zyski z wieloletniego wyświetlania reklam są wyższe od wynegocjowanej kary.

Źródło: TechCrunch

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.