Znana postać z Google'a wspiera Wikipedię

Dotychczasowa formuła zakładająca utrzymywanie Wikipedii wyłącznie z dobrowolnych darowizn użytkowników wydaje się ślepą uliczką, jednak na apel proszącego o wsparcie Jimmy’ego Walesa niespodziewanie odpowiedział ktoś z naprawdę dużą gotówką. Ile wpłacił?

Twórca Wikipedii Jimmy Wales (Fot. Flickr/Wikimedia Israel/Lic. CC by-sa)
Twórca Wikipedii Jimmy Wales (Fot. Flickr/Wikimedia Israel/Lic. CC by-sa)
Łukasz Michalik

Dotychczasowa formuła zakładająca utrzymywanie Wikipedii wyłącznie z dobrowolnych darowizn użytkowników wydaje się ślepą uliczką, jednak na apel proszącego o wsparcie Jimmy’ego Walesa niespodziewanie odpowiedział ktoś z naprawdę dużą gotówką. Ile wpłacił?

Jak co roku Jimmy Wales apeluje, by użytkownicy Wikipedii wpłacali pieniądze pozwalające na działanie sieciowej encyklopedii. Z roku na rok apel wydaje się coraz bardziej dramatyczny.

W najnowszym Jimmy zestawia zasoby Wikimedia Foundation z dużymi firmami z branży IT, udowadniając, że organizacja pozarządowa znacznie lepiej wykorzystuje każdego centa.

Nie mam zamiaru polemizować z tym stwierdzeniem – jest faktem, że w branży NGO efektywność stoi niekiedy na niesłychanie wysokim poziomie i całkiem możliwe, że dotyczy to również dzieła Jimmy’ego Walesa.

Tegoroczny apel twórcy Wikipedii
Tegoroczny apel twórcy Wikipedii

Na apel założyciela Wikipedii postanowił w tym roku odpowiedzieć ktoś, kto – gdyby miał taki kaprys – mógłby utrzymywać cały projekt bez istotnego uszczerbku dla swoich finansów. Okrągłą sumę 500 tys. dolarów wpłacili Sergey Brin i jego żona Anne Wojcicki, choć – biorąc pod uwagę branżę, którą reprezentują - bardziej okrągła byłaby kwota 512 tys. ;)

Wprawdzie Wikipedia – mimo wielu zastrzeżeń co do jakości artykułów – jest bardzo przydatnym narzędziem i warto zastanowić się nad sposobem jej finansowania. Przyjęte przez jej twórcę założenie o braku reklam z punktu widzenia użytkownika zasługuje wprawdzie na uznanie, jednak co roku skutkuje dramatycznym apelem i ryzykiem problemów finansowych.

Gdyby miało to zagwarantować stabilne finansowanie projektu, nie miałbym nic przeciwko temu, by w Wikipedii pojawiły się reklamy. Jakie jest Wasze zdanie w tej sprawie?

Źródło: Mashable

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)
© Gadżetomania
·

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się  tutaj.