Google wbija nóż w plecy Zatoce Piratów

Google wbija nóż w plecy Zatoce Piratów02.10.2009 20:47
tpb
Kamil Ciuksa

Po nieudanej transakcji pomiędzy The Pirate Bay a firmą Global Gaming Factory o której pisał kilka godzin temu Mateusz, przyszła pora na kolejne gorzkie wieści dla twórców Zatoki Piratów.

Po nieudanej transakcji pomiędzy The Pirate Bay a firmą Global Gaming Factory o której pisał kilka godzin temu Mateusz, przyszła pora na kolejne gorzkie wieści dla twórców Zatoki Piratów.

Google usunęło 5 pierwszych wyniki wyszukiwania dla fraz odnoszących się do trackera The Pirate Bay. Według doniesień, również Page Rank strony TPB ma zostać zmniejszony z obecnej wartości 7 do 0.

Na samym dole, pierwszej strony w wynikach wyszukiwania Google dla frazy "the pirate bay" czytamy:

[cytat]Odpowiadając na zażalenie, które otrzymaliśmy w związku z US Digital Millennium Copyright Act, usunęliśmy 5 rezultat/y/ów wyszukiwania. Jeżeli sobie życzysz możesz przeczytać wspomniane zażalenie, które spowodowało usunięcie rezultatu/ów na stronie ChillingEffects.org.[/cytat]

Tak radykalne posunięcie ze strony Google jest wynikiem zażalenia jakie złożyły firmy związane z przemysłem filmowym oraz muzycznym w ramach ustawy DMCA (ang. Digital Millenium Copyright Act) obowiązującej od 1998 w USA, która m.in. zabrania tworzenia i rozpowszechniania technologii, przy użyciu których mogą być naruszone cyfrowe mechanizmy ograniczeń kopiowania.

Według niepotwierdzonych źródeł wniosek o wycięcie TPB z wyników wyszukiwania złożyła m.in. firma specjalizująca się w ochronie własności intelektualnej RemoveYourContent na polecenie przedsiębiorstwa Gwen Media’s Destined Enterprises, które związane jest z szeroko pojętą rozrywką dla dorosłych.

Wielu programistów, konsultantów bezpieczeństwa oraz producentów analogowego sprzętu wideo, uważa, iż sama ustawa budzi kontrowersje. Wiele osób uważa, że owa ustawa łamie konstytucję, jest pogwałceniem wolności słowa oraz stanowi początek cenzury w internecie.

Aktualizacja

Na reakcję przedstawicieli The Pirate Bay, nie trzeba było długo czekać. Jak informuje serwis cnet.com, Peter Sunde-Kolmisoppi z Zatoki Piratów wraz ze swoim prawnikiem wystosował oficjalne pismo do Google oraz firm, które mogły być odpowiedzialne za całą aferę w którym żądał przywrócenia swojej witryny do wyników wyszukiwań.

W wysłanym piśmie Peter Sunde-Kolmisoppi oskarża również Google oraz inne firmy o stosowanie cenzury oraz dławienie wolności słowa.

W oficjalnym oświadczeniu przedstawiciele giganta z Mountain View, przyznają, że TPB zniknął z wyników wyszukiwania za sprawą złożonego wniosku powiązanego z DMCA. Jednak Google szybko sprostowało to oświadczenie, twierdząc, że do usunięcia Zatoki Piratów z wyników wyszukiwania doszło za sprawą wewnętrznego błędu, który nie był powiązany z ustawą DMCA (ang. Digital Millenium Copyright Act) ani z żadnym wnioskiem.

Witryna The Pirate Bay po kilku godzinach powróciła do wyników wyszukiwania Google.

Źródło: Readwriteweb.com

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.