"Hamlet" zablokowany jako treść pełna przemocy. Tak, to jest absurd!

"Hamlet" zablokowany jako treść pełna przemocy. Tak, to jest absurd!13.08.2013 14:00
Szekspir zablokowany przez Bibliotekę Brytyjską
Marta Wawrzyn

Pewien bloger udał się do Biblioteki Brytyjskiej, żeby poczytać Szekspira. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po wyszukaniu "Hamleta" w Sieci na stronie prestiżowej amerykańskiej uczelni zobaczył komunikat, że strona została zablokowana ze względu na treści zawierające przemoc.

Pewien bloger udał się do Biblioteki Brytyjskiej, żeby poczytać Szekspira. Jakież było jego zdziwienie, kiedy po wyszukaniu "Hamleta" w Sieci na stronie prestiżowej amerykańskiej uczelni zobaczył komunikat, że strona została zablokowana ze względu na treści zawierające przemoc.

Cenzura Internetu to kuriozalny pomysł, który nie może skończyć się dobrze nigdzie, również w kraju uważanym za demokratyczny, wprowadzającym takie rozwiązanie, by chronić niektórych obywateli. Zobaczymy, jakie kwiatki przyniesie brytyjski eksperyment pt. Sieć bez pornografii, a na razie możemy pozałamywać ręce nad filtrami wprowadzanymi przez różne instytucje.

Szekspir pełen przemocy

Jedną z instytucji, które filtrują Internet, jest Biblioteka Brytyjska. Dziennik Internautów pisze o blogerze, który chciał przeczytać online "Hamleta" Szekspira, ale okazało się, że jest to niemożliwe.

Bloger M.H. Forsyth oczywiście od razu opisał swoje doświadczenie w blogu. W bibliotece szukał konkretnego cytatu z "Hamleta", który był mu potrzebny do książki. Ponieważ zamówienie papierowej książki w tej szacownej instytucji trwa 70 minut, postanowił znaleźć kopię online. Wiedział, że Massachusetts Institute of Technology ma na swoich serwerach wszystkie dzieła Szekspira, wpisał więc w Google "Hamlet MIT". Kliknął link i wyskoczył mu komunikat, że strona została zablokowana ze względu na treści pełne przemocy.

Spróbował jeszcze raz i wtedy jego oczom ukazał się jeszcze groźniejszy komunikat, informujący, że jego próba dostępu do treści z przemocą została zarejestrowana. Poszedł więc zgłosić problem pracownikom Biblioteki Brytyjskiej, którym najpierw musiał wyjaśnić, co to za instytucja MIT, a następnie przeliterować nazwisko "Shakespeare".

Bloger twierdzi, że zadał pracownikom biblioteki mnóstwo trudnych pytań, a w odpowiedzi zobaczył tylko wzruszenie ramionami. Opisał więc całą sprawę w blogu. W odpowiedzi otrzymał na Twitterze zapewnienie, że Szekspira już odblokowano.

Wielka Brytania krainą absurdu?

To, co spotkało blogera w Bibliotece Brytyjskiej, niedługo może stać się w Wielkiej Brytanii codziennością. Na Wyspach dostawcy Internetu już wkrótce będą mogli blokować nie tylko porno, ale też treści dotyczące przemocy (cały naród nie będzie mógł czytać "Hamleta"?), alkoholu, samobójstw, anoreksji i innych rzeczy, o których obywatele czytać nie powinni.

Dostawcy mają czas na wprowadzenie filtrów do końca roku. Oznacza to, że po 1 stycznia będzie wysyp newsów takich jak dzisiejszy. Tego typu blokady zawsze tworzone są na podstawie kuriozalnych kryteriów. Może więc na przykład okazać się, że w 2014 roku Brytyjki nie będą w stanie dostać się na strony o kobiecym zdrowiu ze względu na to, iż pojawia się na nich słowo "wagina".

"Hamleta" zablokowanego z powodu zawartej w nim przemocy nie będzie łatwo przebić, ale jestem pewna, że cenzorzy staną na wysokości zadania.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.