Hatak i Napisy24 wcale nie miały być sprzedane!

Na początku sierpnia br. sporo szumu narobiła aukcja Allegro, na której można było kupić serwis Kurnik.pl. Okazało się jednak, że nikt nie zamierzał sprzedawać portalu, a całe zamieszanie miało być jedynie dobrą reklamą. Kilka dni temu, w tym samym serwisie aukcyjnym pojawiła się aukcja, na której wystawiono Hatak.pl i Napisy24.pl i jak się okazało, w tym przypadku również liczono po prostu na rozgłos.

Na początku sierpnia br. sporo szumu narobiła aukcja Allegro, na której można było kupić serwis Kurnik.pl. Okazało się jednak, że nikt nie zamierzał sprzedawać portalu, a całe zamieszanie miało być jedynie dobrą reklamą. Kilka dni temu, w tym samym serwisie aukcyjnym pojawiła się aukcja, na której wystawiono Hatak.pl i Napisy24.pl i jak się okazało, w tym przypadku również liczono po prostu na rozgłos.

Na Allegro pojawiły się łącznie dwie aukcje, na których można było kupić wspomniane strony. Jedna z nich (na której wystawiono Hatak.pl) została skasowana przez pracownika serwisu aukcyjnego, drugą natomiast, usunięto podobno na prośbę samych użytkowników. Po pewnym czasie aukcje wystawiono ponownie. Wtedy też Krzysztof Żegliński (Sokar), właściciel rzekomo sprzedawanych witryn, potwierdził, iż nie są to żarty, ani żaden chwyt marketingowy, a tak naprawdę chęć sprzedania serwisów lub znalezienia inwestora dla nich.

4 września obie aukcje usunięto jednak ponownie. Żegliński oświadczył, że winnymi takiej sytuacji są sami internauci, którzy na wieść o sprzedaży serwisów, zaczęli masowo usuwać z bazy dodane przez siebie napisy. Jak jednak zapewniał - w przypadku sprzedania witryn, zarobione w ten sposób pieniądze zostałyby przeznaczone na stworzenie nowych serwisów. Ku zaskoczeniu wielu osób, bardzo szybko zmienił zdanie i stwierdził, że

[cytat]Akcja z Allegro miała pomóc rozgłośnić serwis, służyć reklamie, dać sygnał, że jesteśmy otwarci na współpracę z inwestorem. Wiadomo, że przez samo Allegro nikt nie kupiłby tych serwisów, bo tak się tego nie robi.[/cytat]

Żegliński dodał, że myśli o stworzeniu nowych, konkurencyjnych dla tworzonych przez Grupę Hatak serwisów, nie wyklucza jednak tego, że rozpocznie współpracę z potencjalnym inwestorem. Co ważne, Sokar poinformował, że przechodzi "na emeryturę", ale zapewnił, że Napisy24 i Hatak będą nadal działały. Niestety użytkownicy mogą odczuwać pewne problemy podczas korzystania z tych serwisów. Wszystko za sprawą wprowadzenia oszczędności, które sprawią, że wszystkie funkcje będą dostępne jedynie dla osób posiadających konto premium.

Sprawa rzekomej sprzedaży Hatak.pl i Napisy24.pl sprawiła, że rozpoczęła się dyskusja, w której zastanawiano się czy takie działania powinny mieć miejsce. Sporo internautów twierdzi, że złamano prawo. W dodatku kiedy część osób należących do Grupy Hatak wypowiedziała się krytycznie o takim zachowaniu, ich posty widniejące na oficjalnym forum zostały po prostu skasowane. Oczywiście pojawiło się też sporo głosów, które bronią Żeglińskiego, trudno jednak nie przyznać racji tym, którzy twierdzą, że jego działanie nie było do końca fair.

Źródło: Dziennik Internautów