Interfejs mózg – komputer sterowany myślami gotowy do testów
Szanse na to, że osoby z uszkodzeniem rdzenia kręgowego będą mogły przynajmniej częściowo odzyskać panowanie nad swoim ciałem, są coraz bliżej. Tuż tuż są testy interfejsu typu mózg - komputer przygotowanego specjalnie dla osób sparaliżowanych. Równolegle rozwijana jest jeszcze inna technologia, która w przyszłości może ułatwiać życie.
Szanse na to, że osoby z uszkodzeniem rdzenia kręgowego będą mogły przynajmniej częściowo odzyskać panowanie nad swoim ciałem, są coraz bliżej. Tuż tuż są testy interfejsu typu mózg - komputer przygotowanego specjalnie dla osób sparaliżowanych. Równolegle rozwijana jest jeszcze inna technologia, która w przyszłości może ułatwiać życie.
Naukowcy z Pittsburgha otrzymali fundusze na dalsze badania nad dwoma rozwiązaniami, w których stosowane są interfejsy mózg – komputer, skrótowo określane jako BCI (brain-computer interfaces). W obu projektach dąży się do opracowania technologii ,dzięki której za pomocą myśli będzie można sterować: albo kursorami na ekranie komputera, albo protezą ręki.
Jeden z projektów wchodzić będzie powoli w fazę testów prowadzonych na bezpośrednio zainteresowanych, czyli na osobach, którym uszkodzenie rdzenia kręgowego odebrało możliwość poruszania kończynami górnymi. BCI działać będzie dzięki zmianie potencjałów elektrycznych pojawiających się w mózgu. Naukowcy określają je jako oparte na elektrokortykografii, oznaczanej skrótem ECOG. Standardowo badanie to wykonuje się podczas operacji neurochirurgicznych, polega ono na mierzeniu aktywności elektrycznej na odsłoniętej powierzchni mózgu. W planowanym teście będzie to wyglądać nieco inaczej, ponieważ eksperyment ma trwać 29 dni – niemożliwe jest więc utrzymywanie mózgu w stanie odsłoniętym przez tak długi czas. Na powierzchni kory ruchowej w mózgu pacjenta umieszczone będą chipy BCI. Informacje o aktywnościach neuronalnych, które będą się pojawiać w mózgu zostaną przekazane do komputera za pośrednictwem elektrod BCI. W komputerze będą „tłumaczone” przez procesor tak, by pacjent mógł nauczyć się tych informacji używać do kontrolowania kursorów na ekranie komputera. A jak opanuje sztukę obsługiwania kursorów, stanie się bardziej samodzielny. Ponieważ będzie umiał za pomocą kursorów obsługiwać wirtualne kończyny sprzężone z wyspecjalizowanymi protezami rąk, sterować wózkiem inwalidzkim lub samodzielnie obsługiwać gry komputerowe (tak - o przyjemnościach też pomyślano :-)).
W drugim projekcie BCI używany jest do kontrolowania super nowoczesnego ramienia robota. Tu testującymi nie są jeszcze ludzie, ale małpy. Zwierzaki uczą się sterować robotycznym ramieniem za pomocą niewielkiej płytki wszczepionej do mózgu. Sygnały odbieranie przez chip są przetwarzane i wykorzystywane do generowania ruchu protezy ręki. Małpy uczą się m.in. jak przy użyciu protezy sięgnąć po pożywienie lub podnieść określony obiekt.
Zaawansowane testy obu technologii mają rozpocząć się pod koniec 2011 r. Trzymajmy kciuki, by BCI okazały się na tyle przydatne, że będzie je można w miarę szybko wprowadzić do użytku.