Internet ważniejszy od religii

Internet ważniejszy od religii08.09.2008 10:30
K Falernowa

Internet miał być w założeniu sposobem na komunikowanie się i przesyłanie informacji między oddalonymi od siebie użytkownikami komputerów. Przez lata stał się jednak dla dużej części osób nie tylko ułatwieniem w zdobywaniu potrzebnej wiedzy i danych, ale wręcz sposobem na życie. A pozbawienie dostępu do Sieci coraz częściej wywołuje klasyczne objawy odstawienia.

Internet miał być w założeniu sposobem na komunikowanie się i przesyłanie informacji między oddalonymi od siebie użytkownikami komputerów. Przez lata stał się jednak dla dużej części osób nie tylko ułatwieniem w zdobywaniu potrzebnej wiedzy i danych, ale wręcz sposobem na życie. A pozbawienie dostępu do Sieci coraz częściej wywołuje klasyczne objawy odstawienia.

Zamiast iść do biblioteki - odpalamy Google. Zamiast dzwonić na infolinię PKP - wchodzimy na internetowy rozkład jazdy. Zamiast dzwonić na informację - szukamy strony WWW interesującej nas firmy. Zamiast przejść się do sąsiada - zaczepiamy go na Gadu-Gadu. Zamiast kupować gazetę - wchodzimy na portale informacyjne. Internet trwale wpisał się w nasze codzienne życie tak, że wiele osób niemal nie wyobraża sobie funkcjonowania bez niego.

Upowszechnienie łączy szerokopasmowych oznacza, że po raz pierwszy w historii wkroczyliśmy w epokę kultury błyskawicznych odpowiedzi - galaktyka informacji znajduje się w zasięgu kilku zaledwie kliknięć myszką. Nietrudno uzależnić się od sieci - mówi dr David Lewis, komentując wyniki przeprowadzonego niedawno badania internautów.

Wyniki zaskoczyły brytyjskich naukowców: ponad 45% ankietowanych stwierdziło, że Internet jest dla nich istotniejszy od religii, aż 17% zdecydowanie wolałoby "odstawić" znajomych, niż Sieć, a połowa odpowiedziała, że woli odcięcie gazu, wody lub prądu niż netu (co jest akurat moim zdaniem dość specyficzne, bo jak korzystać z komputera i łącza bez prądu...?).

Stres związany z brakiem dostępu do Internetu przekłada się też na reakcje czysto fizyczne: pozbawieni swojego narkotyku użytkownicy doświadczają nagłego wzrostu aktywności mózgu i ciśnienia krwi, zupełnie jak w sytuacji realnego zagrożenia zdrowia lub życia.

Zjawisku nadano nazwę dyskomguglizm (ang. discomgoogolation) - skojarzenie z najpopularniejszą obecnie wyszukiwarką jest natychmiastowe, nie wiadomo jednak czy poprawne...

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.