Internet zmienia na gorsze nasz sposób myślenia
O tym, że Internet potrafi być ogłupiający, nie trzeba chyba nikogo przekonywać, ale okazuje się, że nie tylko potrafi, ale jest taki zawsze. Powodem jednak wcale nie są niemądre komentarze, natłok nieprawdziwych informacji i tzw. trollowanie.
O tym, że Internet potrafi być ogłupiający, nie trzeba chyba nikogo przekonywać, ale okazuje się, że nie tylko potrafi, ale jest taki zawsze. Powodem jednak wcale nie są niemądre komentarze, natłok nieprawdziwych informacji i tzw. trollowanie.
Według ostatnich badań częste korzystanie z Internetu zamienia go w pamięć transaktywną. W skrócie oznacza to, że zasoby sieci zaczynamy traktować jak część swojej własnej pamięci. W efekcie nasz mózgi nie starają się zapamiętywać informacji, a jedynie miejsce gdzie można je znaleźć.
Po zapoznaniu się z wynikami badań pojawia się pytanie, czy na pewno nasz sposób myślenia zmienia się na gorsze, czy po prostu ewoluuje i nie możemy mówić o tym zjawisku w sposób wartościujący? Podchodząc do pisania tego tekstu byłem przekonany, że Internet zmienia na gorsze nasz sposób myślenia i zapamiętywania. Po głębszym zastanowieniu pojawiły się jednak pewne wątpliwości.
Czy w dzisiejszych czasach naprawdę musimy zapamiętywać tyle informacji co w przeszłości? Może istnieje jakiś sposób na wyśrodkowanie tego zjawiska? Z drugiej strony co stanie się jeżeli kiedyś stracimy dostęp do sieci, czy czekają nas kolejne „wieki ciemne”? Pytań i wątpliwości jest sporo, dajcie znać, co Wy o tym myślicie.
Źródło: Geekologie • Dvice