Internetowi oszuści w ciągu trzech miesięcy ukradli 120 milionów dolarów

Internetowi oszuści w ciągu trzech miesięcy ukradli 120 milionów dolarów10.03.2010 20:00
Fot. na lic. Creative Commons, Flickr/by fluzo
Artur Falkowski

A dotyczy to wyłącznie Stanów Zjednoczonych. Gdyby uwzględnić jeszcze inne kraje, podana kwota byłaby o wiele wiele większa. Według statystyk proceder przybiera na sile. Od 2007 roku odnotowywany jest stały wzrost liczby przestępstw polegających na wyłudzaniu od ludzi informacji potrzebnych do zalogowania się na ich konto.

A dotyczy to wyłącznie Stanów Zjednoczonych. Gdyby uwzględnić jeszcze inne kraje, podana kwota byłaby o wiele wiele większa. Według statystyk proceder przybiera na sile. Od 2007 roku odnotowywany jest stały wzrost liczby przestępstw polegających na wyłudzaniu od ludzi informacji potrzebnych do zalogowania się na ich konto.

Złodzieje stosują dwa rozwiązania. Po pierwsze używają tak zwanych trojanów, czyli szkodliwego oprogramowania kryjącego się pod postacią innych programów lub dołączanego do krążących w internecie plików. Ich działanie zazwyczaj sprowadza się do otwarcia portu, przez który ktoś z zewnątrz może połączyć się z komputerem, przeglądać i kopiować przechowywane na nim informacje. Może również śledzić aktywność danego użytkownika w sieci i zapisywać wpisywane przez niego hasła i nazwy użytkownika.

Drugim, mniej inwazyjnym, bazującym na ludzkiej naiwności rozwiązaniem są fałszywe strony, podszywające się pod serwisy online popularnych banków. Zazwyczaj zaczyna się to od maila, w którym "bank" informuje, że z powodu jakiś bliżej niewyjaśnionych problemów technicznych potrzebna jest ponowna weryfikacja konta. W tym celu prosi o udanie się pod wskazany adres i wypełnienie znajdującego się tam formularza. Choć nie mieści mi się to w głowie, wielu użytkowników daje się na to nabrać, wchodzi na taką stronę i z własnej woli podaje takie informacje jak numer konta, numer karty kredytowej czy login i hasło do bankowości online.

Jak informuje Federal Deposit Insurrance Corporation (FDIC), amerykańska organizacja mająca dostęp do wielu tajnych raportów z różnych instytucji finansowych straty powstałe z tego powodu w ostatnim kwartale tego roku wyniosły "jedynie" 120 milionów dolarów. Na szczęście konta prywatne są zabezpieczone, więc straty wśród prywatnych klientów są minimalne. Gorzej z małymi przedsiębiorstwami i organizacjami non profit, które takich zabezpieczeń nie posiadają. Szacuje się, że z tego powodu amerykański mały biznes stracił w tym samym okresie 27 milionów dolarów, co, jak nietrudno się domyślić, mogło doprowadzić wiele firm do bankructwa.

Avivah Litan, analityczka firmy Garter, twierdzi, że liczba osób w ten sposób okradzionych w tym roku może znacznie wzrosnąć, a to za sprawą wciąż rozwijającego się botnetu Zeus, który wykrada hasła z zarażonych komputerów.

Warto pamiętać o tych statystykach podczas kolejnego logowania się do serwisu bankowego. Wyraźnie widać, że nie ma co polegać jedynie na zabezpieczeniach, ponieważ to one, paradoksalnie, sprawiają, że tracimy czujność i dajemy się oszukać. Zamiast tego warto wyrobić w sobie nawyk kontrolowania strony, na którą się wchodzi: począwszy od adresu, przez układ i wygląd poszczególnych jej elementów. Czasem dostrzeżenie nawet drobnych nieścisłości może uratować nas przed oszustami.

No i najważniejsze: banki nigdy, ale to nigdy nie wysyłają maili z prośbą o weryfikację danych osobowych. Nie nakłaniają też do wypełniania specjalnych formularzy. Jeśli otrzymacie tego typu korespondencję, bez wahania przenieście ją tam, gdzie jej miejsce - do śmietnika.

Źródło: Computer World

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.