Korzystasz z usług Banku Millenium? Oszuści na ciebie czyhają

Cyberprzestępcy celują w klientów Banku Millenium. Co istotne, ataków można spodziewać się w różnych kanałach komunikacji – zarówno w postaci wiadomości SMS, jak i w e–mailach.

Bank Millenium został wzięty na cel najnowszej kampanii (lub nawet dwóch) cyberprzestępców. Obecnie trwa podwójny atak na klientów tej instytucji i możliwe, że jeden z czynników nie jest w ogóle powiązany z drugim.

Klienci Banku Millenium powinni zwracać uwagę na wiadomości SMS, które otrzymują. Jak można przeczytać w serwisie dobreprogramy.pl, podejrzane wiadomości informują rzekomym ograniczeniu dostępu do konta bankowego. Ma ono mieć związek z "podejrzaną aktywnością". Sposobem, na rozwiązanie problemu, ma być otwarcie strony, do której odnośnik przesłano w SMS–ie.

Odnośnik ten oczywiście nie prowadzi do strony internetowej samego banku, a do fałszywego serwisu, który powstał w celu nielegalnego pozyskania wrażliwych danych klientów Banku Millenium.

Jednocześnie trwa kampania phishingowa, która rozsyłana jest drogą mailową. W niej ozsuśi także podszywają się pod Bank Millenium, wskazując jednak na inny problem. Tym razem chodzi o "brak kompatybilności konta z nowym systemem bezpieczeństwa".

Mail ten nie przypomina zbyt bardzo oficjalnej komunikacji rzeczonego banku, ale wykorzystuje jego oficjalne logo, co może wprowadzać odbiorców wiadomości w błąd. Co ważne, strona, do otwarcia której namawiają oszuści, obecnie już nie funkcjonuje.

Warto mieć się na baczności i dokładnie sprawdzać, kto jest nadawcą wiadomości. W razie jakichś wątpliwości najlepiej ignorować wszelkie odnośniki przesyłane w wiadomościach, a podejrzaną komunikację można zgłosić do analizy zespołowi CERT Polska, przy użyciu specjalnego numeru telefonu.

Karol Kołtowski, dziennikarz Gadżetomanii