Jak wyglądały prapoczątki reklamy w Sieci? Zobaczcie pierwszy baner

Jak wyglądały prapoczątki reklamy w Sieci? Zobaczcie pierwszy baner20.02.2013 09:00
Czy tradycyjna reklama w Sieci ma jeszcze sens? (Fot. Flickr/Lord Jim/Lic. CC by)
Marta Wawrzyn

W październiku 1994 roku w Sieci pojawił się pierwszy baner reklamowy. Mienił się kolorami zupełnie jak dzisiejsze banery, ale jeszcze nie denerwował, tylko dziwił i zaciekawiał użytkowników. Niemal połowa z nich go kliknęła. To były czasy...

W październiku 1994 roku w Sieci pojawił się pierwszy baner reklamowy. Mienił się kolorami zupełnie jak dzisiejsze banery, ale jeszcze nie denerwował, tylko dziwił i zaciekawiał użytkowników. Niemal połowa z nich go kliknęła. To były czasy...

Czy chcemy tego, czy nie, era tradycyjnych reklam w Internecie powoli dobiega końca. Małe serwisy w zasadzie już nie są w stanie się utrzymać się z takiej reklamy, przynajmniej jeśli nie chcą wyglądać jak tandetne choinki. Użytkownicy na banery psioczą i instalują AdBlocka. Dziennikarze i wydawcy internetowi patrzą z nadzieją, kiedy pojawia się nowy pomysł związany z wprowadzeniem częściowej choćby odpłatności za czytanie treści. Nawet jeśli to tak zły pomysł jak Piano.

Dzisiaj jednak proponuję trochę nostalgii zamiast zwyczajowego zrzędzenia.

Szukacie winnego? To Wired

Pewnie zdarza Wam się czytać w Internecie magazyn Wired – a jeśli nawet nie, to na 100% słyszeliście tę nazwę. To bardzo fajne miejsce, w którym można poczytać i newsy, i nieco głębsze analizy dotyczące branży IT, świata nauki czy rozrywki.

Mało kto jednak wie, że to właśnie szacowny Wired odpowiedzialny jest za "największe zło" Internetu, czyli banery reklamowe. Był rok 1994, Polacy liczyli impulsy, korzystając z Internetu, a w USA, w serwisie, który nazywał się wówczas HotWired i był sieciową wersją papierowego "Wired", pojawiła się pierwsza reklama.

Jak wyglądał pierwszy baner?

Przyszły wróg internautów był malutki - miał 468x60 px i wyglądał dokładnie tak:

Pierwszą marką, która reklamowała się w ten sposób, było AT&T. Baner zrobiła agencja Modem Media, a odpalono go dokładnie 27 października 1994 roku. Jak wyglądały okoliczności jego tworzenia, zdradził kilka dni temu w swoim blogu Joe McCambley, jeden z jego autorów. Jak napisał, wtedy zupełnie inaczej myślało się o reklamie. Nie myślało się, jak wcisnąć ludziom coś niepotrzebnego, tylko jak pomóc im dotrzeć do czegoś potrzebnego.

Reklama AT&T była jego zdaniem pomocna i przydatna. Użytkownikom zaproponowano swoistą wycieczkę po siedmiu wspaniałych światowych muzeach, by pokazać, jak AT&T potrafi przemieszczać ludzi w czasie i przestrzeni dzięki technologicznej nowince – Internetowi.

Baner na stronie HotWired zaciekawił mnóstwo osób – aż 44% osób, które weszły na stronę, go kliknęło. I co najważniejsze, nowe doświadczenie podobało im się to na tyle, że często decydowali się wysłać link do reklamy znajomym.

Reklama w Sieci, czyli sposób na wielką kasę?

Reklama AT&T rozpoczęła rewolucję w Internecie. Szybko pojawili się kolejni reklamodawcy i zaczęła się złota era dla twórców stron internetowych. Sieciowy Wired szybko stał się ważniejszy niż papierowy – zatrudnił więcej pracowników, uruchomił własną wyszukiwarkę (HotBot) i zarabiał rocznie 20 mln dol.

"Mad Men" - wspaniały świat, którego już nie ma (Fot. AMC)
"Mad Men" - wspaniały świat, którego już nie ma (Fot. AMC)

Wydawało się, że reklamy to maszynka do robienia pieniędzy. Pomiędzy portalami zaczęła się wojna o to, kto będzie miał lepszych reklamodawców. Dla tych ostatnich to też była rewolucja – po raz pierwszy byli w stanie dokładnie poznać reakcje odbiorców na swoje reklamy, sprawdzić, ile osób widziało reklamę i ile osób pozytywnie na nią zareagowało.

Jak jest dziś, każdy widzi – reklamy po prostu atakują człowieka, nic więc dziwnego, że często bronimy się za pomocą AdBlocka. A jednocześnie właściciele serwisów, i to nie tylko w Polsce, narzekają, że coraz trudniej utrzymać się z reklam. Zmienia się też sposób korzystania z Internetu, coraz więcej użytkowników wybiera urządzenia mobilne, a właściciele serwisów za ich nowymi zwyczajami nie nadążają.

Czasy, kiedy na tradycyjnych banerach można było zbić majątek, raczej już nie wrócą.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.