Jak zawodzą narzędzia do rozpoznawania twarzy? 15 zabawnych błędów

Jak zawodzą narzędzia do rozpoznawania twarzy? 15 zabawnych błędów14.07.2012 12:00
Fot. LOLbrary
Marta Wawrzyn

Twórcy przejętej ostatnio przez Facebooka aplikacji Face.com chwalą się, że jest ona w stanie rozpoznać człowieka nawet na słabym zdjęciu, w okularach czy w przebraniu. Trudno w to uwierzyć, patrząc na błędy popełniane przez inne tego typu wynalazki. Zobaczcie najbardziej spektakularne z nich.

Piersi zamiast twarzy i anonimowy prezydent Lincoln

Po tym jak Facebook przejął Face.com, w Sieci zaroiło się od spekulacji dotyczących planów społecznościowego giganta. Są tacy, którzy twierdzą, że chodziło tylko o niezwykle atrakcyjną domenę, są też tacy, którzy już snują czarne wizje przyszłości jak z Orwella, beż żadnej prywatności.

W rzeczywistości nikt nie wie, co wymyślił Zuckerberg. Owszem, chodzą słuchy na temat telefonu i platformy mobilnej Facebooka. Owszem, od paru lat mówi się, że rozpoznawanie twarzy to przyszłość. Na pewno nie brakuje ludzi, którzy dają się rozpoznawać, tagować i nie mają nic przeciwko pokazywaniu siebie w Sieci na zdjęciach wrzuconych przez kogoś innego. Dla mnie to wciąż tylko ciekawostka, ale nie dziwię się, że Facebook zobaczył w rozpoznawaniu twarzy kolejne miliony, które leżą na ulicy i nikt nie potrafi się po nie schylić.

Face.com chwali się, że potrafi więcej niż inne aplikacje. Rozpozna osobę na rozmazanym zdjęciu, w okularach, w przebraniu halloweenowym. Jeśli ma to jakiś związek z prawdą, to Zuck zrobił dobry zakup. Na rozmaitych stronach z humorem można bowiem znaleźć mnóstwo zdjęć, będących dowodem na to, że narzędzia do rozpoznawania twarzy są wciąż bardzo niedoskonałe.

Po Sieci od miesięcy krąży prześmiewcza reklama Nikona, pokazująca, że rozpoznać można nie tylko twarz, ale też coś jeszcze.

Mike to czy nie Mike? Tak (nie) działa iPhoto.

Fot. Flickr/mikeisgoing
Fot. Flickr/mikeisgoing

Aplikacja iPhoto niewątpliwie ma też problem ze znajomością historii. Nawet tej wielkiej, amerykańskiej.

Fot. Oddee
Fot. Oddee

Czasem aplikacje do rozpoznawania twarzy znajdują to, czego poszukują, w niecodziennych miejscach.

Ilu ludzi widzicie na obrazku? (Fot. Flickr/Aaron Landry)
Ilu ludzi widzicie na obrazku? (Fot. Flickr/Aaron Landry)

Zdarza się, że tygrysy mają więcej niż jeden nosek.

Fot. Funny Facebook Pictures
Fot. Funny Facebook Pictures

Mordka na kolanie i fotograficzny rasizm

Facebook zdecydowanie potrzebuje Face.com. Na razie tak bardzo pożąda twarzy, że widzi je dosłownie wszędzie.

Fot. Failbook
Fot. Failbook

Bardzo spostrzegawcza okazała się również Picasa. Też widzicie tu twarze wyryte w kamieniu?

Fot. jasondunn.com
Fot. jasondunn.com

Zegary! Oczywiście.

Fot. Flickr/Derek K. Miller
Fot. Flickr/Derek K. Miller

Czasem aplikacje rozpoznające twarze okazują się rasistowskie.

Fot. You Say Too
Fot. You Say Too

Albo gorzej – udają, że nie widzą tego, czego nie chcą widzieć.

Fot. IMG LOLs
Fot. IMG LOLs

Kobieta ryba i dorodna dynia

A to jest już zwyczajnie niemiłe!

Fot. Flickr/RichardBowen
Fot. Flickr/RichardBowen

Faktycznie - podobni z oczu.

Fot. Pichars.org
Fot. Pichars.org

Misie też mają twarze.

Fot. Flickr/Derek K. Miller
Fot. Flickr/Derek K. Miller

I oczywiście amerykańska specjalność na Halloween - dynie.

Fot. Flickr/jasonsewel
Fot. Flickr/jasonsewel

Niektórzy są prawdziwymi szczęściarzami: mają twarz i z tyłu, i z przodu.

Fot. 9GAG
Fot. 9GAG

Takich ciekawostek jest w Sieci więcej. Na Flickrze można znaleźć całe serie zdjęć, których autorzy tropią błędy rozmaitych aplikacji do rozpoznawania twarzy. Widać, że tego typu wynalazkom do doskonałości nadal daleko. To jeszcze nie jest świat, w którym czy to policja, czy ktoś, kto chce nam sprzedać jakiś produkt, będzie w stanie nas rozpoznać w kilka sekund nawet na drugiej półkuli. Ale chyba nie ma przed nim ratunku.

Jak uchronić się przed Wielkim Bratem? O tym pisał Łukasz Michalik, który przedstawiał kilka miesięcy temu sposób na oszukiwanie systemów rozpoznawania twarzy.

Źródło: Oddee

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.