Komentarze Allegro. Jak sprzedawcy wymuszają usuwanie krytycznych ocen?

Komentarze Allegro. Jak sprzedawcy wymuszają usuwanie krytycznych ocen?17.10.2011 09:35
Uważaj, od kogo kupujesz! (Fot. Flickr/CarbonNYC/Lic. CC by)

Komentarze przyznawane przez użytkowników Allegro, choć nie są pozbawione wad, pozwalają w łatwy sposób sprawdzić rzetelność kontrahenta. Niestety, ich wiarygodność jest coraz bardziej dyskusyjna na skutek praktyk stosowanych przez zawodowych sprzedawców. Co się zmieniło?

Komentarze przyznawane przez użytkowników Allegro, choć nie są pozbawione wad, pozwalają w łatwy sposób sprawdzić rzetelność kontrahenta. Niestety, ich wiarygodność jest coraz bardziej dyskusyjna na skutek praktyk stosowanych przez zawodowych sprzedawców. Co się zmieniło?

Sprzedawcy dobrze rozumieją wartość komentarzy. Nawet niewielki odsetek negatywnych ocen i krytycznych opisów transakcji skutkuje m.in. utratą Standardu Allegro i może odstraszyć potencjalnych klientów. Co jednak robić, gdy wina sklepu jest ewidentna, a kupujący próbuje wyrazić swoje niezadowolenie ze skandalicznych standardów obsługi?

Odpowiedzią na ten problem coraz częściej staje się straszenie sądem – sprzedawcy próbują wymusić anulowanie niepochlebnych, choć zasłużonych, komentarzy.  W roli czarnego charakteru występuje w tym wypadku księgarnia Annpio z Krakowa.

Jak wynika z relacji zamieszczonej w serwisie Gazeta.pl, pewien internauta postanowił skorzystać z oferty księgarni i kupił w niej książkę, opłacając należność przelewem. Gdy kolejne dni mijały, a przesyłka z zakupioną książką nie chciała się pojawić, nabywca zwrócił się do księgarni z prośbą o wyjaśnienie.

Sprzedawca stwierdził, że z zamówieniem są problemy i najlepszym rozwiązaniem będzie zwrot pieniędzy. Mimo tego „sprawiający problemy” – czyli prawdopodobnie niedostępny - towar nadal był wystawiany na Allegro. Sprzedawca zwrócił pieniądze, jednak internauta postanowił ostrzec innych negatywnym komentarzem o treści:

Kupiłem książkę, płacąc z góry (Kup teraz) za produkt, który miał być dostępny. Po kilkunastu dniach książki nie ma, a sprzedający nie usunął aukcji, wciąż można to "kupić". Nie wiadomo, kiedy będzie. Odradzam.

Reakcją księgarni był napisany łamaną polszczyzną mail z żądaniem anulowania komentarza i groźbą procesu w przypadku braku reakcji. Mail kończył się w dość zabawny sposób:

(…)prosze o odpowiedz ostateczna, aspekt milczacy powoduje przekazaniesprawy do działu prawnego bez zadnej ugody.

Z podobnymi reakcjami spotykali się również inni internauci nawet wówczas, gdy w zbliżonej sytuacji (potwierdzone zamówienie, brak realizacji, zwrot pieniędzy) wystawiali jedynie komentarze neutralne.

Księgarnia Annpio – występująca tu w roli przykładowego sprzedawcy stosującego kontrowersyjne praktyki – nie jest w swoim procederze osamotniona. Coraz więcej firm reaguje na zasłużone „negatywy” groźbą procesu, żądając usunięcia komentarzy nawet wówczas, gdy ewidentnie ponoszą winę za problemy.

Niektórzy użytkownicy Allegro chyba zapominają, że zawarta w tym serwisie transakcja jest z mocy prawa umową kupna-sprzedaży. Kontrahent ma zatem prawo domagać się wydania kupionego towaru, a nawet – jak miało to miejsce w kilku głośnych przypadkach – wystąpić na drogę sądową. Negatywny komentarz wydaje się w związku z tym najmniej dotkliwą karą dla nierzetelnego sprzedawcy.

Jak ta sprawa wygląda z Waszej perspektywy? Czy spotkaliście się kiedykolwiek z żądaniem usunięcia sprawiedliwie wystawionego, negatywnego komentarza?

Źródło: Gazeta.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.