Komputer rozszyfruje, co pisali starożytni

Komputer rozszyfruje, co pisali starożytni11.07.2010 22:59
hieroglify
Katarzyna Kieś

Sceptycy zgodnie twierdzą, że komputery nie sprawdzą się w odczytywaniu starożytnych pism. Tymczasem już w sierpniu świat ma poznać oprogramowanie, dzięki któremu rozszyfrowanie tego, co pisali starożytni, ma stać się banalnie proste.

Sceptycy zgodnie twierdzą, że komputery nie sprawdzą się w odczytywaniu starożytnych pism. Tymczasem już w sierpniu świat ma poznać oprogramowanie, dzięki któremu rozszyfrowanie tego, co pisali starożytni, ma stać się banalnie proste.

Ta informacja pewnie zelektryzuje wszystkich pasjonatów tajemnic świata, który dawno temu już przeminął - „umarł” wraz ze śmiercią języka, którym zapisywane były najrozmaitsze nośniki pisanej informacji: tabliczki, zwoje skórzane, papirusy, itp. Informacje o programie mają zostać oficjalnie przekazane na dorocznym spotkaniu Association for Computational Linguistics w Szwecji.

Oto, co potrafi nowy program:

1.Odczytywać błyskawicznie wiele języków podobnych ugaryckiemu – błyskawicznie oznacza tutaj: w tempie zaledwie kilku godzin, a nie wielu lat – jak było do tej pory w przypadku, kiedy za rozszyfrowanie brali się jedynie znawcy dawnych języków, nie posiadający wspomagania w postaci oprogramowania.

2.Odczytywać języki, których do tej pory nie dało się rozszyfrować.

3.Wspomagać mechanizm automatycznego tłumaczenia Google – zawartość stron będzie można przetłumaczyć na większą liczbę języków.

4.Teoretycznie: zdecydowanie ułatwiać pracę tłumaczom współcześnie używanych języków – z tej racji, że pomagałby im dopasować najtrafniejszy odpowiednik konkretnego słowa (tę funkcję doceniliby zapewne wszyscy tłumacze i redaktorzy związani z przekładami arcydzieł literatury światowej).

Zapewne ciekawi Was, jak będzie możliwe rozszyfrowanie czegoś, co do tej pory skutecznie opierało się wysiłkom najtęższych głów. Założenia są proste:

1.Język można odczytać, jeśli na podstawie pewnych jego cech stwierdzi się, że jest on podobny do innego języka, nie sprawiającego kłopotu z odczytaniem, lub takiego, który współcześnie – nawet rzadko, ale jednak - jest w użytku.

2.Specyficzne „mapowanie” danego języka pod kątem występowania w nim określonych znaków lub częstotliwości ich występowania, pozwoli znaleźć podobieństwa pomiędzy tym nieodczytanym a takim, z którego zrozumieniem naukowcy nie mają już kłopotu.

Program będzie poszukiwał słów, które mają podobne części składowe (np. przedrostki i przyrostki) lub których rdzeń jest bliźniaczo podobny dla kilku języków; i jeszcze jedno: pewna część słów tworzących język ma wspólne korzenie z wyrazami występującymi w języku uznanym za podobny.

Czy ta metoda rozszyfrowywania tajemnic nieodczytanych do tej pory języków będzie działać, pokaże praktyka.

Nie brak jednak opinii, że system się nie sprawdzi, ponieważ nie da się wszystkich reguł rządzących językiem sprowadzić do czystej statystyki. Każdy język ewoluował w sobie tylko właściwy sposób, dlatego sztywne założenie, że da się jeden język zwyczajnie „odwzorować” na inny, może prowadzić do niewłaściwych wniosków, i mało wartościowych tłumaczeń tekstów. Dlatego tzw. „czynnik ludzki” nadal będzie nieodzowny do tworzenia zrozumiałych tekstów, w dodatku takich, które czyta się dobrze.

P.S. Zdjęcie przedstawia hieroglify egipskie, nie zaś dokument w języku ugaryckim lub innym, jemu podobnym.

Źródło: MachinesLikeUs

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.