Kontrowersyjna reklama T-Mobile - dla Czechów jesteśmy oszustami. Wstyd? Za Polaków w Internecie!

Kontrowersyjna reklama T-Mobile - dla Czechów jesteśmy oszustami. Wstyd? Za Polaków w Internecie!04.12.2014 08:19
Adam Bednarek

Czeski T-Mobile ponoć przegiął, bo odważył się pokazać Polaka w niekorzystnym świetle. Reakcja rodaków jest jeszcze śmieszniejsza od humorystycznego spotu.

Grupa Czechów biegnie na nartach po lesie. Przewodnik zwalnia, zatrzymuje się, chce odebrać telefon, ale nie może, bo sprzęt się popsuł. Nagle okazuje się, że drzewo obok niego to nie choinka, a przebrany za nią sprzedawca. Szybko poznajemy, że to Polak, który z Czechem dokonuje transakcji - bierze zepsuty telefon, daje nowy. No, nowy w teorii, bo urządzenie to szmelc, a Polak-handlarz-oszust znika.

Oburza się Internet:

Naród, który słynie jedynie z dobrych pornoli śmie śmiać się z Polaków, parodia jakaś!

O wy kreciki, tak chcecie pogrywać z Polakami?

T-mobile, good luck in Poland now I guess we are going to choose Orange or Play.

Nie zabrakło też Internetowej Armii Krajowej, która zrobiła sobie przerwę w walce o Polskę w Battlefieldzie, i uderzyła na YouTube. Oddział, który rozpoznać można było po awatarach z orłem, szybko zaatakował Czechów wypominając im poddanie się Niemcom.

Zdjęcie Pragi pochodzi z serwisu shutterstock.com
Zdjęcie Pragi pochodzi z serwisu shutterstock.com

Nawiasem mówiąc, naprawdę nie rozumiem, jak polski patriota może wypominać to Czechom, którzy dzięki temu uratowali swój kraj i pewnie wiele istnień przed niepotrzebną zagładą. Powinniśmy im tego zazdrościć i tę mądrą decyzję szanować, a nie z niej szydzić.

Internet Internetem, ale zareagowała nawet polska ambasada w Czechach:

"Reklama telewizyjna »T-mobile - w naszej klasie jest najlepiej: klasa na nartach« była dla mnie przykrym zaskoczeniem. Stanowczo protestuję przeciwko takim połączeniom, które w sposób uproszczony i skandalizujący prezentują Polaków"

A ja stanowczo protestuję przeciwko takim oświadczeniom, które w oczywisty sposób prezentują Polaków jako głupków i buców bez poczucia humoru! I ludzi bez dystansu, którzy po pierwszej lepszej zaczepce obrażają się i oburzają.

Ambasador RP w Pradze Grażyna Bernatowicz pisze nawet, że ten spot “szkodzi dobrym relacjom polsko-czeskim, które wiele osób po obu stronach granicy stara się budować”.

W takim razie, jeśli szanowna pani Grażyna Bernatowicz zajmuje się budowaniem relacji polsko-czeskich, to w trybie natychmiastowym powinna zostać zwolniona, skoro cała ta “budowla” może zawalić się po jednym, humorystycznym spocie!

Szkoda, że pani ambasador nie poszła o krok dalej i nie napisała, że w ramach zadośćuczynienia Czesi powinni oddać nam Zaolzie.

Zdjęcie czeskiego piwa pochodzi z serwisu shutterstock.com
Zdjęcie czeskiego piwa pochodzi z serwisu shutterstock.com

Istny Monty Python. A cała sytuacja bawi tym bardziej, gdy przypomnimy sobie, że brzuchaci Janusze, wraz ze swoimi żonami Grażynami, synami Sebastianami i ich dziewczynami Karinkami, zwijają się ze śmiechu, kiedy jakiś durny polski kabaret powie coś o Niemcach-faszystach, idiotach-Amerykanach czy pijakach-Rosjanach. O, wybaczcie, pomyłka - kacapach!

I jeszcze te wszystkie analizy - kto jest uczciwszy, kto sprzedaje tanio, kto drogo. A wszystko to na podstawie zwykłego reklamowego spotu, jakich na świecie było, jest i będzie miliony. Tylko my potrafimy zrobić z tego temat o nazwie “Reklama T-Mobile a stosunki polsko-czeskie”. U nas Monty Python zawisłby na stryczku, a Top Gear zgnił w kryminale.

Zazdroszczę Czechom, bo przynajmniej mają z nas ubaw. Mnie jest przykro, że wśród Polaków jest tylu durniów i hipokrytów.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.