Koreańskie wieżowce - przypadkowe nawiązanie do World Trade Center?

Stolica Korei Południowej postanowiła zafundować sobie niecodzienne wieżowce. Choć zamysł architekta dotyczył czegoś zupełnie innego, projekt wywołał nieco kontrowersji – to, co według projektanta miało symbolizować chmurę, przypomina eksplozje w wieżach World Trade Center.

Stolica Korei Południowej postanowiła zafundować sobie niecodzienne wieżowce. Choć zamysł architekta dotyczył czegoś zupełnie innego, projekt wywołał nieco kontrowersji – to, co według projektanta miało symbolizować chmurę, przypomina eksplozje w wieżach World Trade Center.

Kompleks mieszkalny o nazwie Cloud to dzieło holenderskiej pracowni architektonicznej MVRDV. Twórcy przewidzieli budowę dwóch wież. Jedna, licząca 54 piętra, będzie miała wysokość 260 metrów. Druga, 60-piętrowa, sięgnie 300 metrów.

Mniej więcej w połowie obu wież ma znaleźć się liczący 10 pięter wysokości fragment, który wywołał kontrowersje. Wystająca poza obrys budynków chmura rzeczywiście może skojarzyć się z eksplozją, jest jednak nie tylko ozdobą, ale integralną częścią całego projektu.

Chmura połączy obie wieże w połowie wysokości, a zarazem dostarczy dodatkowej powierzchni. Na 14 tys. metrów kwadratowych znajdą swoje miejsce sklepy, kawiarnie, siłownie, baseny czy sala konferencyjna. Zlokalizowanie tych obiektów w centralnej części budynków ma być zarazem dodatkowym udogodnieniem dla mieszkańców.

Poza bliskością bogatej infrastruktury, dla której w bardziej konserwatywnych projektach przeznacza się zazwyczaj podnóża budynków mieszkalnych, chmura zaoferuje otwarte przestrzenie i zieleń - pozwoli cieszyć się ogrodem na wysokości kilkudziesięciu pięter.

Projekt przewiduje, że część wystających elementów budynku będzie miała przeszkolone podłogi, co zapewne zagwarantuje wyjątkowe przeżycia podczas spacerów na wysokości.  W przeciwieństwie do typowych apartamentowców, w których rekordowe ceny osiągają zazwyczaj lokale na najwyższych piętrach, przewiduje się, że najdroższe będą mieszkania na górnych kondygnacjach chmury.

Liczące 260 metrów kwadratowych apartamenty zapewnią, zdaniem projektantów, możliwość odosobnienia i prywatności mimo tego, że kilka metrów dalej będzie tętniło życie społeczności wieżowca. Apartamenty w chmurze będą wyróżniały się podwójną w stosunku do standardu wysokością. Alternatywą dla nich będą 1200–metrowe penthouse’y na szczytach obu wież.

Umieszczenie sklepów i obiektów użyteczności publicznej wysoko w górze będzie miało jeszcze jedną zaletę – tereny wokół wież będą mogły zostać przeznaczone na parki i ogrody. Należące do budynku tereny zielone to dzieło Marthy Schwartz, cenionej londyńskiej projektantki i laureatki wielu branżowych nagród.

Oddanie budynku do użytku zaplanowano na 2015 rok.

Źródło: Gizmag • Design Boom • MVRDV