Lumia 735 i aplikacja językowa Duolingo. Skuteczny sposób na naukę nowego języka!

Jak spełnić ambitne postanowienia? W przypadku mieszkającego w Londynie Eda nieocenioną pomocą w nauce hiszpańskiego okazał się telefon Lumia 735 wraz z aplikacją Duolingo. Takie połączenie sprawiło, że nauka hiszpańskiego okazała się prawdziwą przyjemnością. Przekonajcie się, jakie to proste!

Dla zakochanego człowieka nie ma rzeczy niemożliwych. Nie wierzycie? Poznajcie Eda, który spotkał w Londynie miłość swojego życia. A ponieważ wybranka jego serca pochodzi z Meksyku, Ed wpadł na karkołomny pomysł – chce zaskoczyć ją przemową w jej własnym języku, więc zaczął uczyć się hiszpańskiego.

Z nauką języków jest jak z uczeniem się wszystkiego innego – kluczem do sukcesu jest czas i systematyczność. I dlatego Ed nie tylko zapisał się na lekcje hiszpańskiego, ale ćwiczy ten język przy każdej sposobności.

Doskonałą pomocą okazuje się w takich przypadkach telefon – Ed nie rozstaje się ze swoją Lumią 735 i aplikacją Duolingo, dzięki której może szlifować swoje językowe umiejętności.

Czy historia Eda jest prawdziwa? Być może, choć chyba każdy zorientował się, że powyższy film to przecież starannie wyreżyserowana reklama, promująca zorganizowaną przez Microsoft akcję #MakeItHappen. Tylko czy to coś zmienia? Film w prosty sposób pokazuje, że smartfon nie musi nam służyć wyłącznie do robienia selfie i marnowania czasu na gry.

Skoro i tak na coś czekamy czy np. jedziemy komunikacją miejską, wykorzystajmy ten czas na coś przydatnego – np. na naukę języków. Dojazd do szkoły czy pracy, trwający 15 minut w jedną stronę, to pół godziny dziennie. 3,5 godziny w tygodniu. To 14 godzin w miesiącu, które można bez uszczerbku dla innych aspektów życia przeznaczyć na coś pożytecznego.

Zamiast gapić się w szybę, możemy wyciągnąć z kieszeni smartfona i zacząć uczyć się jakiegoś języka, albo doskonalić znajomość już poznanego. W przypadku smartfonów z Windowsem od niedawna jest to możliwe dzięki aplikacji Duolingo.

Nie jest to typowy samouczek i chyba właśnie dlatego z tej platformy do nauki języków korzysta ponad 50 mln ludzi. Duolingo wprowadza do nauki języka grywalizację. Owszem, uczy i robi to całkiem skutecznie, ale zarazem dostarcza użytkownikowi rozrywki.

Dzięki temu Duolingo sprawia, że nauka staje się nie tylko obowiązkiem czy realizacją jakiegoś postanowienia, ale po prostu przyjemnością i zabawą. To chyba idealne połączenie. Trudno o lepsze narzędzie, służące do tego celu, niż smartfon.

Pokazana na filmie Lumia 735 razem z aplikacją językową pozwoliła Edowi spełniać swoje marzenie i realizować złożoną obietnicę. A jak jest w Waszym przypadku? Rok dopiero się zaczął, więc na noworoczne postanowienia wcale nie jest za późno! Warto dorzucić do nich coś, co poszerzy naszą wiedzę – np. kurs językowy. Dzięki smartfonom możemy w nim uczestniczyć bez konieczności poszukiwania czasu a dodatkowe zajęcia.

A może już tak robicie? Korzystacie z aplikacji językowych? Jakie są Wasze doświadczenia z uczenia się przy pomocy smartfonu?