Mąż dowiedział się o ciąży swojej żony dzięki danym z jej Fitbita

Mąż dowiedział się o ciąży swojej żony dzięki danym z jej Fitbita11.02.2016 19:17
Źródło zdjęć: © © Zdjęcie pochodzi z serwisu [Shutterstock](http://www.shutterstock.com/)

Fitbit to opaska służąca do mierzenia trasy oraz śledzenia funkcji życiowych. Dzięki zwróceniu uwagi na anomalia w wykresie swojej żony mężczyzna dowiedział się, że zostanie tatą. Zobaczcie jak do tego doszło.

David Trinidad przeglądał dane z Fitbita swojej żony i zobaczył, że jej puls w pewnym momencie konkretnie się podniósł. Wrzucił info o swoich obawach na popularną stronę Reddit.

Introducing Fitbit Alta™

„Nie jestem pewny czy coś nie skopało się z czujnikiem” - napisał mężczyzna w poście. Dodał też, że jego żona wykazywała przez 10 godzin aktywność w sekcji spalania tkanki tłuszczowej na Fitbicie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby ćwiczyła, ale kobieta nie zwiększała swojej aktywności ruchowej. David myślał, że urządzenie się zepsuło i pytał o możliwość ponownej kalibracji albo wymiany na nowe.

Internauci jak zwykle nie zawiedli. Na ratunek Trinidada pognał użytkownik ThisIsUnpleasant. Zasugerował on, że może być inny powód tego, że urządzenie notuje wyższe wyniki. „Czy żona doświadczyła czegoś szczególnie stresującego w ostatnich dniach lub jest możliwość, że jest w ciąży?” - zapytał internauta.

Zaaferowany przyszły tato, nie wiedząc jeszcze nic oficjalnie, zabrał swoją żonę – Ivonne - do lekarza, by potwierdzić przypuszczenia. Wyniki ostatecznie rozwiały wątpliwości małżeństwa: spodziewają się malucha.

Jesteśmy małżeństwem od kilku lat i naszym planem było założenie pełnej rodziny w 2016 roku. Nie ukrywam, że tak szybki efekt okazał się dla nas wielką niespodzianką. Jeszcze większą jest to, że dowiedzieliśmy się o ciąży z pomocą Fitbita.

Całe zamieszanie okazało się również dobrą kampanią marketingową dla Fitbita. W związku z tym przyszły tato zapewnia, że nie pracuje dla firmy.

Rzecznik prasowy producenta opasek poinformował, że był to pierwszy przypadek ujawnienia ciąży dzięki ich urządzeniu. Dobrze, że cała sytuacja z podniesionym pulsem skończyła się w taki sposób. Jest to parametr zdrowotny, który może wskazywać na poważne problemy organizmu.

Jeśli chcecie obserwować dalej przygody fitbitowego taty, możecie to robić za pośrednictwem Twittera oraz Instagrama.

To niesamowite jak proste urządzenia pokroju opaski do fitnessu może się przydać. Osobiście używałem przez krótki czas tylko smartwatcha od Samsunga, ale w życiu nie pomyślałbym, żeby wykorzystywać go do ciągłego monitorowania mojego stanu zdrowia. Są od tego inne, dokładniejsze zabawki.

Nie uważacie, że przeglądanie czyjegoś wykresu aktywności zarejestrowanego przez opaskę wydaje się być trochę niemoralne? To trochę jak czytanie cudzych wyników badań, albo poczty... a nie daj Boże historii przeglądania!

Myślę, że technologia, a razem z nią inwigilacja, za jakiś czas może pójść znacznie dalej – smatwatche oraz smartbandy bez problemu można połączyć z glukometrem, ciśnieniomierzem oraz pulsometrem. Sprzężone urządzenia dawałyby bardzo szerokie pasmo danych na temat stanu zdrowia człowieka.

Źródło zdjęć: © © Zdjęcie pochodzi z serwisu [Shutterstock](http://www.shutterstock.com/)
Źródło zdjęć: © © Zdjęcie pochodzi z serwisu [Shutterstock](http://www.shutterstock.com/)

Gdyby połączyć to dodatkowo z lokalizatorem GPS i wstrzelić tam nadajnik LTE mogłoby to uratować życie niejednej osobie poprzez przesyłanie kompletu danych do konta użytkownika w szpitali.

Zakładając, że takie opaski dostawaliby pacjenci w szpitalach do ciągłego monitorowania ich parametrów życiowych mogliby mieć więcej swobody w poruszaniu się po placówkach – nie musieliby ciągle leżeć w łóżkach przypięci do miliona kabelków i rurek.

Widzę w tym naprawdę ogromny potencjał dla polepszenia komfortu ludzi oraz zwiększenia wydajności służby zdrowia.

Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.