Moralność Kalego w świecie gier (i polityki)

Moralność Kalego w świecie gier (i polityki)18.05.2011 11:30
Mariusz Kamiński

Amerykańskie pięknoduchy mają kolejne powody do rozpaczy. Nie dosyć, że Chińczycy kopiują/kradną technologie militarne od USA, to jeszcze podkradają rozrywkowe patenty na zabijanie, racząc nimi swoje dzieci i młodzież!

Amerykańskie pięknoduchy mają kolejne powody do rozpaczy. Nie dosyć, że Chińczycy kopiują/kradną technologie militarne od USA, to jeszcze podkradają rozrywkowe patenty na zabijanie, racząc nimi swoje dzieci i młodzież!

Sprawa bardzo prosta i zawiła zarazem

Poszło o grę. Glorious Mission, bo tak zwie się azjatycka produkcja, to praktycznie dokładna kopia słynnego amerykańskiego "narzędzia naboru", czyli America's Army. Ale wcale nie chodzi tu o wydumane złodziejstwo, którego moim zdaniem nie było. Patriotyczne serca i dusze amerykańskich wojskowych i komentatorów poruszył jeden element tej gry - otóż radosna rzeź odbywa się tu na amerykańskich Marines.

Wrzask podniósł się straszny. Komentatorzy tłumaczą, że amerykańskie shootery to zawsze szlachetna rozgrywka, w której ofiarami padają wyłącznie terroryści i powstańcy z ewidentnie złymi zamiarami. Jak wielką bzdurą jest ten argument, nie muszę chyba nikogo przekonywać. Nie jestem w stanie zliczyć gier, w których rozsmarowywałem na ścianach Chińczyków, Rosjan - ogólnie rzecz biorąc, członków "narodów wybranych" z bloku wschodniego. Owszem, America's Army to dość ostrożne podejście do tematyki "do kogo strzelamy", ale nie dajmy się oszukać. Cała seria gier komercyjnych to jedna wielka batalia ze Wschodem i jakoś nikomu z Kapitolu to specjalnie nie przeszkadza. Podział tego wirtualnego frontu zawsze był bardzo wyraźny - i to należy mocno podkreślić.

Ching chongs shoot back!

Radosna rozwałka w słusznej sprawie cechuje się bardzo specyficzną moralnością. Ważne są przede wszystkim cel oraz idea. Brud, krew i flaki schodzą na jak najdalszy plan. Dlatego też America's Army skupia się na taktyce, logistyce i na tym, jak to strasznie fajnie jest być amerykańskim trepem. Chiński rząd, jak na siermiężny, czerwony organ partyjny przystało, zrezygnował z zachowywania pozorów i jasno pokazał, gdzie kule mają latać. Takie postawienie sprawy godzi w doktrynę amerykańską, w której wszystko musi być przyjemne i estetyczne, a wojna to świetna przygoda z nowoczesnym sprzętem. No i jak tu się nie oburzyć?

Magazyn "Wired" skomentował sprawę kompletnie bezmyślnie i "po linii":

Jest to kolejny czynnik, który bezpodstawnie przekonuje chińskich poborowych o tym, że Ameryka to główny wróg CHRLD.

A czy szanowny redaktor przyjrzał się, w co grają amerykańskie dzieci i co one sądzą o Chińczykach (a także Rosjanach, Kubańczykach, Arabach itp.)? Bo ja mam wrażenie, że Chińczycy się przyjrzeli.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.