Motocykl z Akiry, czyli być jak Shôtarô Kaneda [wideo]

Akira autorstwa Katsuhira Ōtoma jako manga i anime to dzieło przełomowe w historii japońskich opowieści obrazkowych. Dla milionów fanów na całym świecie także kultowe. Jeden z nich nadał swemu uwielbieniu technicznie hiperrealistyczny wymiar.

Akira autorstwa Katsuhira Ōtoma jako manga i anime to dzieło przełomowe w historii japońskich opowieści obrazkowych. Dla milionów fanów na całym świecie także kultowe. Jeden z nich nadał swemu uwielbieniu technicznie hiperrealistyczny wymiar.

Jeżeli nie mieliście wcześniej kontaktu z Akirą, to szczerze polecam. Jest to klasyka mangi i anime z lat 80., która na Zachodzie rozpoczęła boom na komiksy i animacje z Kraju Kwitnącej Wiśni. Akira to cyberpunkowa, apokaliptyczna dystopia, której akcja rozgrywa się w 2013 roku, po III wojnie światowej w megapolis Neo-Tokio. Jego ulice są areną walk młodocianych gangów motocyklowych. Przywódcą jednego z nich jest Kaneda jeżdżący futurystycznym, czerwonym motocyklem.

Z przymrużeniem oka można powiedzieć, że 2013 tuż-tuż. Być może z podobnego założenia wyszedł fan Akiry Masashi Teshima i postanowił samodzielnie zbudować replikę, a w zasadzie prototyp jednośladu Kanedy. O sile jego uwielbienia dla wizji Ōtoma mogą świadczyć poniesione koszty w wysokości ok. 121 tys. dol. (10 mln jenów).

W przeszłości pojawiały się już mniej lub bardziej wierne repliki motocykla Kanedy. Jednak konstrukcja Teshimy pod jednym względem spycha je wszystkie w cień. 7 lat pracy Teshimy nad motocyklem doczekało się najwyższego lauru uznania, jakiego może dostąpić fan. Maszyna Teshimy została uznana przez samego Ōtoma za oficjalną replikę motocykla Kanedy .

Konstruktor nie zdradził zbyt wielu detali (pewnie bazuje na wysokolitrażowym skuterze). Motocykl odtwarza (przynajmniej wizualnie) rozwiązania techniczne maszyny z kadrów Akiry. Ci, którzy mieli okazję się nim przejechać, przyznają, że jest ciężki i trudny w prowadzeniu, zwłaszcza przy większych prędkościach. Cóż, fanom chyba to nie przeszkadza.

Teraz Teshima podróżuje swym motocyklem po Japonii w ramach akcji zbierania funduszy na leczenie autyzmu u dzieci. Motocykl prezentowany był też na wystawie poświęconej twórczości Katsuhira Ōtoma, dochód z niej przekazano ofiarom zeszłorocznego trzęsienia ziemi.

W kontekście tej maszyny i mangi warto wspomnieć o jeszcze jednym. Oryginalną, artystyczną zdobyczą mangi były kadry, w których czytelnicy widzieli otoczenie z perspektywy kierujących różnymi maszynami. Metoda tzw. subiektywizacji ruchu przeniknęła do komiksu zachodniego właśnie z mangi. Motocykl Teshimy nadał temu pojęciu nowy wymiar.

Źródło: Neatorama, Nerd Approved, Kotaku