Niesamowite zdjęcia miejsc pokazanych w filmie Ghost in the Shell
Rzeczywistość często inspiruje twórców filmów, również tych animowanych. Dzięki pewnemu fotografowi możemy zobaczyć prawdziwe miejsca w Hongkongu, które “zagrały” w kultowej anime.
Rzeczywistość często inspiruje twórców filmów, również tych animowanych. Dzięki pewnemu fotografowi możemy zobaczyć prawdziwe miejsca w Hongkongu, które “zagrały” w kultowej anime.
Miłośnikom mangi i anime nie trzeba przedstawiać filmu Ghost in the Shell. Dzieło Mamoru Oshiiego po 16 latach od premiery zapiera dech w piersiach. Równie wielkie wrażenie robi Projekt 2051 autorstwa Davida Gillberta, Brytyjczyka mieszkającego na co dzień w Hongkongu.
David wyruszył w podróż po mieście śladami scen z filmu. Reżyser, Mamoru Oshii, tworząc wizję mrocznego miasta przyszłości, wzorował się ulicami Hongkongu, które istnieją naprawdę. David chwycił aparat i postanowił odnaleźć miejsca, uwiecznione w kultowym filmie. Na blogu przedstawił efekt swojego polowania. Zestawił własne zdjęcia z kadrami z Ghost in the Shell.
Na stronie projektu można przeczytać cytat z Mamoru Oshiiego, który tłumaczy skąd wzięła się inspiracja Hongkongiem:
Gdy szukałem wizji miasta przyszłości, pierwszą rzeczą o której pomyślałem było miasto w Azji. Wiedziałem, że stworzenie przekonujacej wijzi całkowicie od zera jest niemożliwe. Wszystkie wcześniejsze próby wydawały mi się niewystarczające. Jedynym sposobem było wykorzystanie prawdziwych ulic jako modelu. Wtedy pomyślałem o Hongkongu. To coś jak Los Angeles w filmie Blade Runner.
Zestawienie prawdziwego Hongkongu z wizją miasta w 2029 r. wygląda niesamowicie. Na zdjęciach możecie porównać sceny z filmu Ghost in the Shell z ujęciami zrobionymi przez Davida. Więcej fotografii porównujących miasto z kadrami z filmu znajdziecie na stronie Projektu 2051.
Źródło: io9.com