Na film czy do kina? [premiery 4 marca]

Na film czy do kina? [premiery 4 marca]03.03.2011 08:57
Ireneusz Podsobiński

Oskary i po Oskarach. W tym roku ku mojemu zaskoczeniu większość kandydatów zobaczyliśmy przed galą, ale nie wszystkie pozycje zdążyły. Tak więc w ten weekend premiera kolejnego tym razem już laureata, ponadto westernowa animacja, ekranizacja opowiadania Philipa K. Dicka oraz polski rodzynek dla smutasów.

| Rango

Warto pochwalić reżysera Gore'a Verbinsky'ego za to, że nie ogranicza się do jednego gatunku. Ma na swoim koncie horror, piracką przygodę, dramat, a teraz nawet animację. I to nie byle jaką, bo w klimatach Dzikiego Zachodu, gdzie bohaterami są najróżniejsze zwierzaki. Główną rolę kameleona odgrywa Johnny Depp, a twórcy bardzo się starali, by animowana jaszczurka w pełni odzwierciedlała mimikę i charakter aktora. Czy się udało? Recenzje są bardzo pozytywne - z przedpremierowych pokazów (premiera u nas na równi ze światową) widzowie z IMDb ocenili film średnio na 8, zaś krytycy z Rotten Tomatoes na 89%. Ciekawy jest jednak fakt, że nie jest to typowa animacja dla dzieci - to dzieło dość zwariowane i momentami surrealistyczne, a przy tym hołd dla starych westernów. I co najważniejsze, nie jest w 3D!

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/rango_ver2.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/rango_ver2.jpg)

| Fighter

Przed Oskarami wiele mówiło się o roli Christiana Bale'a, że to niby pewnik. Najwyraźniej aktor naprawdę zagrał fantastycznie, gdyż statuetkę otrzymał, a t

eraz w końcu i polski widz będzie mógł się o tym przekonać. Ale na samym Bale'u nie można poprzestać - z recenzji wynika, że świetnie spisali się także Mark Wahlberg, Amy Adams, a także Melissa Leo, która także miała szczęście do tegorocznych Oskarów. I to właśnie przede wszystkim na tych wyśmienitych kreacjach opiera się film, gdyż w gruncie rzeczy to całkiem przewidywalna historia - ale przecież niczego innego nie można spodziewać się po produkcji opartej na faktach (127 godzin też niczym nie zaskoczyło).

Oceny mówią same za siebie: IMDb 8.1/10, RT 90%. Ciekaw jestem, czy dzięki temu fani gier z mniejszym sceptycyzmem podchodzą do ekranizacji Uncharted?

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/thefighterposter472x700.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/03/thefighterposter472x700.jpg)

| Władcy umysłów

Philip K. Dick to pisarz, którego dzieła bardzo chętnie przenoszone są na duży ekran. Oczywiście z różnym skutkiem, ale tak to już bywa, gdy robi się coś hurtowo. Najnowsza ekranizacja to mieszanka romansu i thrillera. Na pozór hybryda niestrawna, ale, jeśli wierzyć recenzjom, wyszła całkiem znośnie. Zapewne duża w tym zasługa Matta Damona i Emily Blunt, między którymi rzekomo czuć chemię, więc łatwo wczuć się w dramatyczne przeżycia bohaterów dręczonych przez sam Los. Jednak z mniej pochlebnych opinii wynika, że to taka *Incepcja *dla ubogich, zaś debiutujący reżyser George Nolfi za bardzo kreuje się na drugiego Christophera Nolana.

Polska premiera jest na równi ze światową, więc jako tako ocen jeszcze nie ma. Z przedpremierowych pokazów widzowie na IMDb ocenili film średnio na 7, zaś krytycy z RT na 60%. Zatem najgorzej nie jest, ale cudów także nie ma się co spodziewać.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/03/adjustmentbureau.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://s2.blomedia.pl/gadzetomania.pl/images/2011/03/adjustmentbureau.jpg)

| Sala samobójców

Jeśli prawdy objawione w filmie są bliskie prawdom ze słynnego odcinka Na dobre i na złe, to z miejsca można tę produkcję spuścić w kiblu. Ale krytycy ponoć się nie mylą, a po premierze na Berlinale nasza rodzima produkcja zebrała przychylne recenzje (na IMDb ma nawet 7.6/10). Cudze chwalicie, a własne opluwacie? Być może, ale to wszystko wina dziełek, którymi polskie studia nas zasypują. Kilka solidnych pozycji nie zmieni tak szybko mojego nastawienia do rodzimej kinematografii, ale z chęcią jako pierwszy przyznam się do pomyłki. Niestety prędzej ktoś będzie mi musiał zafundować bilet, bo z własnej woli nie zaryzykuję ;) Wierzę jednak, że jesteście bardziej odważni ode mnie i wkrótce podzielicie się wrażeniami. Zapewne opad szczęki gwarantowany - pytanie, czy z zaskoczenia, czy z zażenowania?

*

Foto: Filmweb, Impawards

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.