Na film czy do kina? [premiery 7 stycznia]

Na film czy do kina? [premiery 7 stycznia]06.01.2011 08:05
Ireneusz Podsobiński

W gruncie rzeczy powinienem napisać "5-7 stycznia", bo tym razem premiery nowych filmów rozłożone są na trzy dni. Przyjrzyjmy się, co też ciekawego czeka na nas w pierwszy weekend nowego roku (tak, wiem, Sylwester był w piątek).

| Megamocny (Megamind)

Poprzedni rok bez wątpienia należał do filmów animowanych. Niezwykle trudno wybrać ten najlepszy, ale czy komuś to przeszkadza? Ważne, że dostarczyły nam (zarówno małym, jak i dużym) sporo wrażeń i rozrywki. Czy w tym roku będzie podobnie?

Na pierwszy ogień idzie Megamocny (choć gwoli ścisłości to jeszcze produkcja z 2010 roku - dziękujemy ci, dystrybutorze). Historia, której głównym bohaterem jest super-złoczyńca, może niektórych skonfundować. Ale już *Jak ukraść Księżyc *udowodnił, że nie taki diabeł straszny, jak go malują. Jednakże dzieła pokroju Toy Story 3 bym się nie spodziewał - potwierdzają to zgodnie widzowie (IMDb 7.3/10) i krytycy (Rotten Tomatoes 72%). Z recenzji można wywnioskować, że Megamocny jest co prawda ładny wizualnie, ale nie porywa i nie śmieszy jakoś specjalnie. Ot, przyjemna rozrywka bez fajerwerków.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/megamind_ver8.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/megamind_ver8.jpg)

| Tamara i mężczyźni

Następnie mamy pierwszą w tym roku (ale tylko u nas) premierę ekranizacji komiksu. "Że co?!", spytacie zapewne, patrząc na tytuł i plakat. Zapewne nie wszyscy zdają sobie sprawę, że Tamara Drewe jest adaptacją krótkiej formy komiksowej stworzonej przez Brytyjkę, Posy Simmonds. Pierwszy odcinek opublikowano w *The Guardian *w 2005 roku.

W tytułowej roli występuje urocza Gemma Arterton, którą w 2010 roku mogliśmy podziwiać dość często (Książę Persji, Starcie Tytanów, Uprowadzona Alice Creed). Sęk w tym, że owa produkcja jakoś szczególnie mnie nie interesuje, co potwierdzają recenzje - widzowie i krytycy znowu są zadziwiająco zgodni (IMDb 6.7/10, RT 68%). Innymi słowy, krótka forma komiksowa błyskotliwie wyśmiewała różne przywary brytyjskiej klasy średniej, lecz długa forma przynudza i nie bawi jak oryginał.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/tamara_drewe_ver3.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/tamara_drewe_ver3.jpg)

|Weekend

W sumie nie wiem, dlaczego poświęcam osobne miejsce dla tego polskiego dziełka, ale może ktoś dwa razy się zastanowi, zanim wybierze się na tę wątpliwej jakości produkcję. Nawet nasza czytelnicza Ola opisała swoje negatywne wrażenia w sylwestrową noc (!):

[cytat]Właśnie wróciłam z przedpremierowego, sylwestrowego pokazu filmu WEEKEND. Powiem krótko – większej żenady i kiczu w życiu nie widziałam. Zwiastun przy samym filmie to dzieło sztuki!! Film tandetny, kolejna polska komedia gdzie bez tanich żartów i mnóstwa przekleństw, krwi, dup, gejów i szybkich samochodów nie może się obejść, widać reżyser ma widzów za idiotów bo chyba musi sądzić że kogoś to będzie bawić. Być może tak, ale wyłącznie tych którzy uwielbiają kino tandetne. Nawiązania do Matrixa i Pulp Filction to nieudolne próby dorównania przez p. Pazurę do filmów nieprzeciętnych i jedynych w swoim rodzaju. Widać nie ma pomysłu na siebie skoro już na początku swojej reżyserskiej drogi kopiuje pomysły innych, niestety nieudolnie!! Ogromne ROZCZAROWANIE, NIE POLECAM, strata czasu i pieniędzy!![/cytat]

Tak mocne słowa napisane o 3 w nocy, gdy niektórzy jeszcze się bawili na sylwestrowych imprezach, coś oznaczają. Recenzje na innych stronach również nie nastrajają optymistycznie. Czujcie się zatem ostrzeżeni!

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/7348109.3.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/7348109.3.jpg)

| Ktoś mógł widzieć, ktoś mógł słyszeć

Tym razem zmodyfikowałem trochę Nikt nie widział, nikt nie słyszał, bo kilka pozycji wydaje się być mimo wszystko interesujących:

Jak spędziłem koniec lata - rosyjski dramat w arktycznych klimatach (IMDb 7.2/10)

Hadewijch - francuski dramat w ekstremalnie religijnych klimatach (IMDb 6.7/10, RT 76%)

Soul Kitchen - niemiecki komediodramat w smakowitych klimatach (IMDb 7.3/10, RT 74%)

Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/HadewijchMoviePoster.jpg)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://niezlekino.pl/images/2011/01/HadewijchMoviePoster.jpg)

Foto: Impawards, Filmweb

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.