Najbardziej kultowe rodzaje broni w grach wideo [cz. 1]. Doom i polski Painkiller

Najbardziej kultowe rodzaje broni w grach wideo [cz. 1]. Doom i polski Painkiller06.12.2012 15:00
Redakcja Gadżetomanii

Nowy cykl dla wszystkich, którzy lubią sobie postrzelać (i nie tylko) do wirtualnych przeciwników, zaczynamy patriotycznym akcentem. Jedna z najlepszych pukawek, jaka kiedykolwiek pojawiła się w grach, pochodzi z polskiego Painkillera!

Nowy cykl dla wszystkich, którzy lubią sobie postrzelać (i nie tylko) do wirtualnych przeciwników, zaczynamy patriotycznym akcentem. Jedna z najlepszych pukawek, jaka kiedykolwiek pojawiła się w grach, pochodzi z polskiego Painkillera!

Shurikenator (Painkiller)

Ben "Yahtzee" Croshaw tworzy wideorecenzje gier w cyklu Zero Punctuation. Przyjął taką konwencję, że przeważnie miażdży omawiane tytuły, nawet jeśli są to megahity zbierające wysokie średnie ocen. A jednak polskiego Painkillera nie tylko oszczędził, ale wręcz bardzo, bardzo chwalił. Jego główny argument był taki, że w tej kultowej polskiej strzelaninie wydanej w 2004 roku pojawia się broń strzelająca shurikenami i błyskawicami.

Niedługo po publikacji filmu zareagował system cyfrowej dystrybucji Steam. Wyciągnięto grę na stronę główną, a w opisie zaznaczono, że „znajduje się w niej broń strzelająca shurikenami i błyskawicami”.

I wiecie co? Ona naprawdę jest fantastyczna. Najpierw zwraca uwagę niecodziennym kształtem. Ale dopiero w akcji pokazuje, na co ją stać. Wyjaśnijmy może, jeśli ta wiedza z jakiegoś powodu nie była Wam do tej pory w życiu potrzebna, że shurikeny to diabelnie ostre pociski do ręcznego miotania używane przez wojowników ninja.

[solr id="gadzetomania-pl-328177" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4431,tipsy-kody-triki-cheaty-oszukiwanie-w-grach-wczoraj-i-dzis" _mphoto="001-kody-328177-135x84-53693c9f6.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4744[/block]

Wypluwający je karabin, z którego korzystamy w piekielnej scenerii, wydaje się nieco absurdalny i... taki właśnie miał być. Dorzućcie do tego klimat radosnej rozwałki, który panował w Painkilerze, i jeszcze te błyskawice... I już macie odpowiedź na pytanie, dlaczego warto z tego postrzelać.

Aha, Yahtzee powiedział jeszcze, że shurikenator mógłby być lepszy tylko wtedy, gdyby... miał piersi i płonął.

Lancer (seria Gears of War)

Od lat rozmaite rodzaje broni w grach poza strzelaniem pozwalały na bardziej, tak to może ujmijmy, bezpośredni kontakt z przeciwnikiem. Ale czy walnięcie go kolbą albo nawet dźgnięcie nożem wydawało się fajne? Nawet siekanie gigantycznym mieczem nie może wywołać takich ciarek na plecach, jakie pojawiały się po skorzystaniu z łańcuchowego bagnetu na Lancerze.

Jak to działa? No cóż, najpierw trzeba do przeciwnika podbiec, modląc się jednocześnie, by w czasie biegu nas nie wyeliminował. Żeby zminimalizować ryzyko, dobrze na przykład zajść go od tyłu. Potem odpalamy atak, słyszymy dźwięk gdzieś tak w połowie drogi między dubstepem a remontem w mieszkaniu sąsiada...

Tu osoby o słabych nerwach uprasza się o przerwanie czytania, a wszystkim oskarżającym graczy o to, że mają zadatki na psychopatów, przypominam, że walka w grze toczy się z nieczułymi, agresywnymi Locustami... I wracając do tematu: a potem można, no cóż, przerżnąć przeciwnika na wylot. Czasem w towarzystwie małej fontanny krwi chlapiącej prosto na obiektyw kamery.

Oczywiście, nie zawsze jest tak różowo. Jeśli przeciwnik też zdecyduje się skorzystać z bagnetu, mogą się one skrzyżować. Trwa interesująca przepychanka, podczas której adrenalina buzuje jak szalona.

[solr id="gadzetomania-pl-327630" excerpt="1" image="1" words="20" _url="http://gadzetomania.pl/4459,fangame-czyli-najwyzsza-forma-komplementu-dla-tworcy-gier" _mphoto="hze-327630-223x168-png-bb821af8f.jpg"][/solr][block src="solr" position="inside"]4745[/block]

O tak, Lancer to naprawdę dobra broń. Najwięksi fani bawili się nim nawet w realu (więcej w naszym tekście: Gears of War – replika Lancera, która naprawdę działa), ale tego akurat nie polecam.

BFG 9000 (Doom)

I na koniec dzisiejszego odcinka - absolutna klasyka. BFG, czyli Big F*ing Gun (w wersji grzeczniejszej: Big Force Gun) ze starusieńkiego (1993) Dooma, niektórym graczom do dziś śni się po nocach.

BFG budził szacunek swoimi gabarytami. Ale przede wszystkim robił totalną apokalipsę wypluwanymi zielonymi kulami plazmy. Co z tego, że strzelaliśmy z niego do kupek pikseli. Ta broń miała MOC! A mimo to nawet gdy strzelaliśmy do przeciwnika z bliskiej odległości, nie odnosiliśmy obrażeń. Tym chętniej chciało się z niej korzystać...

Z następnego odcinka dowiecie się między innymi, co ciekawego w zakresie uzbrojenia miał do zaoferowania kultowy Quake.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.