Najbardziej skomplikowane zegarki świata [cz. 2]

Najbardziej skomplikowane zegarki świata [cz. 2]06.03.2013 10:30
Mariusz Kamiński

W poprzednim odcinku zajmowałem się zegarkami mechanicznymi o największej liczbie funkcji. Dziś przybliżę Wam modele z niesamowitymi komplikacjami. Poznacie zegarek mechaniczno-hydrauliczny, zegarek z blatem, którego nie ma, oraz Opus XI, w którym czas eksploduje!

W poprzednim odcinku zajmowałem się zegarkami mechanicznymi o największej liczbie funkcji. Dziś przybliżę Wam modele z niesamowitymi komplikacjami. Poznacie zegarek mechaniczno-hydrauliczny, zegarek z blatem, którego nie ma, oraz Opus XI, w którym czas eksploduje!

Trendy panujące w świecie zegarków mechanicznych są dość wyraźne. Manufaktury uznane i wiekowe zajmują się produkcją mechanizmów skomplikowanych, ale jednocześnie tradycyjnych i konserwatywnych. Stawiają na precyzję i dokładność wskazań, dążąc do stworzenia zegarka, który ma minimalne odchylenia dobowe (sekunda, pół sekundy) i jednocześnie innowacyjny mechanizm rozwijający klasyczne pomysły (tourbillon, różne rodzaje wychwytów etc.).

Inaczej sprawa wygląda w przypadku młodych manufaktur. Pęd innowacyjny i nieoglądanie się na innych są wyczuwalne na każdym kroku. Wiele produktów z targów BASEL World nie przypomina już klasycznych zegarków, a odczyt czasu wymaga chwili nauki. Jedną z takich manufaktur jest Harry Winston, który otworzył swoje podwoje w 1932 r.

Opus XI

Uwielbiam zegarki z serii Opus. Za każdym razem gdy HW ogłasza nowy model, fascynaci skomplikowanych mechanizmów wstrzymują oddech, bo wiedzą, że czeka ich prawdziwa uczta dla oka i umysłu. Jednym z najpopularniejszych modeli serii jest Opus XI zaprezentowany w 2011 r.

Zaprojektował go zegarmistrz Denis Giguet, człowiek o niezwykłej renomie w tej branży. Pomysł, jaki przyświecał inżynierowi, wyrósł na idei eksplozji czasu. Czas, który przemija, ulega unicestwieniu, a z okruchów powstaje nowy rozdział, kolejna godzina.

Zegarek składa się z trzech wyróżnionych części. W najmniejszym okienku widać balans, czyli koło obracające się na przemian w obu kierunkach. Średnie okienko to minuty prezentowane za pomocą kół ruchomych z cyframi. W głównym oknie pokazywane są godziny i to właśnie w nim zawiera się niesamowitość tego modelu. Cyfra godzinna znajduje się na środku. Składa się ona z 4 fragmentów, które układają się jak puzzle.

Po upływie 59 minuty godzina rozpada się (eksploduje) na 4 kawałki, a na jej miejsce pojawiają się inne fragmenty, tworząc kolejną cyfrę. Ta niesamowita komplikacja została zamknięta w absorbującej wstrząsy obudowie i może być noszona na co dzień. Wyprodukowano 100 egzemplarzy, a cena wynosi 250 000 dol. O sposobie działania zegarka opowie Wam sam twórca w poniższym klipie.

HYT H1

Zegarek wyprodukowany przez praktycznie zupełnie nieznaną manufakturę Vincent Perriard & Company stał się hitem początku 2012 r. H1 został wypuszczony pod marką HYT, która ma zajmować się wyłącznie zegarkami z elementami hydraulicznymi.

Godziny prezentowane są za pomocą fluorescencyjnego płynu zamkniętego w szklanej rurce. Płyn jest wypychany za pomocą dwóch tłoczków naciskanych przez mechanizm zegarka. Ten jest nakręcany ręcznie, a rezerwa chodu wystarcza na 65 godzin, co samo w sobie jest nie lada osiągnięciem. Po prawej stronie blatu widoczny jest wskaźnik rezerwy, który informuje o zbliżającym się terminie ponownego nakręcenia. Po wypełnieniu płynem całej rurki (12 godzin) mechanizm wypompowuje go z niej (mechanizm retrograde) i rozpoczyna cykl na nowo.

Koperta została wykonana z tytanu pokrytego powłoką diamentopodobną. Zegarek jest zaskakująco przystępny cenowo, bo kosztuje jedynie 45 000 dol. Więcej o mechanizmie działania dowiecie się z filmu poniżej. Drugi klip to sam Vincent Perriard i działający egzemplarz w jego rękach.

Aby nie pisać tylko o mechanizmach, postanowiłem przybliżyć Wam komplikację zupełnie innego rodzaju. Na pierwszy rzut oka zegarek Revelation R01 nie wyróżnia się niczym na tle klasycznych, nieskomplikowanych modeli, jakich pełno na rynku. R01 wskazuje jedynie godziny i minuty. Na niespodziankę przygotowuje nas koperta, która jest gruba i ciężka, co wskazuje na skomplikowany mechanizm i inne atrakcje czekające w środku.

Zaskoczenie następuje po otwarciu szafirowego szkiełka chroniącego "blat". Okazuje się, że jest on przezroczysty, a pod nim kryje się kolejne szkiełko chroniące widoczny mechanizm. Polaryzacja szkiełka/soczewki sprawia, że po zamknięciu zegarka widoczne są jedynie wskazówki, a mechanizm pozostaje w ukryciu.

Sam mechanizm jest autorskim projektem Revelation. Niezwykle duży i silnie zmodyfikowany tourbillon wibruje z częstotliwością 21 600 uderzeń na godzinę, a rezerwa chodu wystarczy na 48 godzin. Koperta może być wykonana z kilku rodzajów złota oraz z tytanu. Złożenie i wyregulowanie pojedynczego egzemplarza trwa miesiąc. Zegarek kosztuje 150 000 dol. Jak działa trik optyczny w praktyce? Zapraszam do obejrzenia filmu. Czysta magia!

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.