Najdziwniejsze gwiazdy polskiego Internetu [TOP 10]

Droga do sławy nie zawsze wiedzie przez ciężką pracę, trud i lata wyrzeczeń. Czasami nie trzeba mieć żadnego talentu – wystarczy po prostu być. Większość bohaterów tego zestawienia zdobyła dzięki Sieci ogromną popularność. Czy wszyscy na nią zasługują?

Kariera znanej z... po prostu znanej Jolanty Rutowicz zaczęła się od występu w Big Brotherze. Umieszczony w Sieci film z castingu do tego programu – jeden z pierwszych pokazujących tę charyzmatyczną postać – wydobył z przyszłej gwiazdy pełnię potencjału i liczne, starannie skrywane zalety ;).

Jeśli zastanawiacie się, skąd wśród polskich celebrytów wzięła się Jola, wróćcie myślami do powyższego filmiku. Od tego wszystko się zaczęło!

Gracjan Roztocki jest z zawodu cukiernikiem. Popularność przyniosły mu jednak nie smakowite torty i ciastka z kremem, ale seria umieszczonych w Sieci filmów. Gracjan śpiewa, tańczy i tarza się w błocie, dumnie prezentując obcisłe spodenki i totalny brak znajomości znaczenia słowa „obciach”.

Talent Gracjana doceniła sieć sklepów z elektroniką. Gracjan wystąpił w reklamie, był również gościem wielu programów telewizyjnych. Na paradoks zakrawa fakt, że internetową gwiazdą został człowiek, który – u szczytu swojej popularności – nie miał stałego dostępu do Internetu. Kultowe filmy Gracjan wrzucał do Sieci korzystając z kafejki internetowej.

Robert Burneika, czyli mieszkający w USA Litwin, reklamujący polskie suplementy dla kulturystów to niekwestionowana gwiazda. W przeciwieństwie do większości bohaterów tego zestawienia Robert swój sukces zawdzięcza nie tylko umieszczonym w Sieci filmom, ale przede wszystkim ciężkiej pracy.

Imponująca muskulatura, połączona z zabawnym akcentem i ogromnym dystansem do siebie sprawiają, że Robert błyskawicznie podbił serca polskich internautów. Czy po obejrzeniu filmów z Robertem ktokolwiek może mieć wątpliwości, że aby była pompa, trzeba pić rakiet fjuel, a nie „jakieś tam dziadostwo”? ;)

Jan Kreczman, elektryk wysokich napięć to postać, która kilka lat temu wyrażała w dosadnych słowach opinie milionów Polaków. Legendarny już film stał się powodem zupełnie poważnych dysput socjologów, a stacje telewizyjne zajmowały się fenomenem Cygana.

Dla sprawcy całego zamieszania nagła popularność oznaczała konkretne korzyści w postaci darmowych posiłków w jednej z toruńskich restauracji.

Niedoszły prezydent Białegostoku trwale zapisał się w polszczyźnie sformułowaniem „żeby nie było bandyctwa, żeby nie było złodziejstwa, żeby nie było niczego”.

Popularność zapewnił mu klip wyborczy, zaprezentowany w białostockiej Telewizji JARD, a następnie seria filmów, w których Krzysztof Kononowicz walczy z supermarketami, wypowiada się na każdy niemal temat oraz z zaangażowaniem składa życzenia.

Dzięki sławie zdobytej w Internecie Krzysztof Kononowicz był wielokrotnie zapraszany do audycji telewizyjnych. W 2010 roku wystąpił w filmie Patryka Vegi „Ciacho”, gdzie zagrał rolę prokuratora.

Mimo wielu lat od debiutu, Krzysztof Kononowicz jest nadal popularny wśród internautów, którzy – gdy ich idol znalazł się w finansowych tarapatach – zorganizowali zbiórkę pieniędzy i pomogli panu Krzysztofowi wyjść z trudnej sytuacji.

Roland Pieczkowski to etatowy uczestnik niemal każdego reality show – brał udział m.in. w "Szansie na sukces", "Idolu" i "You Can Dance". Przekonanie o własnej wspaniałości sprawia, że nie zniechęcają go ciągłe niepowodzenia, które Roland rekompensuje sobie – z nawiązką – setkami tysięcy widzów filmów na YouTube.

Podobnie jak „kolega po fachu” – Gracjan Roztocki - Roland został zatrudniony w jednej z reklam.

W przypadku tej postaci popularność ma raczej smutny wymiar. Filmy pokazujące codzienność wiecznie pijanego rolnika, nękanego przez bezlitosnych nastolatków, zdobyły setki tysięcy fanów. Internauci nazwali ich głównego bohatera Pistonem.

Popularność bezimiennego, domorosłego kaskadera to wynik zaledwie jednego, półminutowego filmu. Czy chłopaka wspinającego się po kablu sieciowym można nazwać gwiazdą?

Zdecydowanie tak! Dzięki niemu słowa „jestem hardkorem” stały się kultowym sformułowaniem. Siła rażenia filmu nie ogranicza się jednak tylko do języka – w Sieci pojawiają się setki filmów nawiązujących do legendarnego wyczynu.

Barbara Kwarc, czyli Barbara Rogowska znana również jako Baśka, to była garderobiana i modelka, która zdobyła popularność grając w serialu „Klatka B”. Odcinki filmu początkowo były dostępne jedynie w Sieci, ale rosnąca popularność sprawiła, że zaczął je emitować Polsat Play.

Zdobyta popularność sprawiła, że pani Barbara wystąpiła w kilku programach telewizyjnych, można ją również zobaczyć w teledysku rapera Peji i filmie "Ciacho". Obecnie Barbara Kwarc prowadzi popularny wideoblog.

Czym zdobyła serca internautów? Niewyszukany język, wiązanki wulgaryzmów i wiele do powiedzenia na każdy temat to jej znaki rozpoznawcze.

Luntek chce być sławny. Nie ma niestety żadnego talentu, co udowodnił w popularnym programie ogólnopolskiej telewizji, ale – jak się okazuje – nie jest to niezbędne do zdobycia statusu internetowej gwiazdy.

Sławę zdobył dzięki umieszczanym na YouTube filmom. O czym? Trudno powiedzieć, bo liczba poruszanych wątków sprawia, że łatwo się w tym pogubić. Poza wypowiedziami o niczym Luntek wyróżnia się nietypowym wyglądem. To niewiele? Być może, ale wystarczy, by zostać polską gwiazdą Internetu.

Choć pojedyncze filmy Luntka nie biją rekordów oglądalności, to jednak większość z nich może liczyć na – średnio – kilkaset tysięcy widzów. Niejedna telewizja nie miałaby nic przeciwko takim wynikom! ;)