Najdziwniejsze pozwy sądowe dotyczące branży IT [TOP 10]

Najdziwniejsze pozwy sądowe dotyczące branży IT [TOP 10]24.08.2011 09:33
Takie rzeczy tylko w Ameryce? (Fot. Flickr/Anonymous9000/Lic. CC by)
Michał Michał Wilmowski

Google Maps zostało obwinione przez przechodnia o potrącenie przez auto, Facebook o to, że Palestyńczycy nienawidzą Żydów, a procesory Pentium o wywoływanie alergii. Takie rzeczy tylko w Ameryce?

Pozwała Google'a, bo potrąciło ją auto

Piesi na autostradzie? To przez Google
Piesi na autostradzie? To przez Google

Lauren Rosenberg szła spokojnie wieczorem "poboczem" autostrady w Park City w stanie Utah, kiedy znienacka potrąciło ją auto. Kobieta doznała takiego szoku, że pozwała nie tylko kierowcę, ale i Google'a.

Czemu Google'a? Bo według niej do incydentu by nie doszło, a ona sama nigdy nie znalazłaby się w tym miejscu, gdyby nie wskazówki Google Maps. Problem w tym, że Mountain View ostrzega, iż trasy wytyczane przez ich aplikację nie zawsze są doskonałe.

Sędzia zdecydował, że Google nic nie zawinił w tej sytuacji - i taki wyrok naprawdę nie dziwi.

Alergia na Pentium

Alergia na Pentium? (Fot. Flickr/howcheng/Lic. CC by-sa)
Alergia na Pentium? (Fot. Flickr/howcheng/Lic. CC by-sa)

Rozchorowałeś się, a nie masz kogo o to obwinić? Dobrze się zastanów. Dom każdego z nas pełen jest niebezpiecznych sprzętów, od których twórców można spróbować wyciągnąć pieniądze.

Tak właśnie próbowała zrobić w 2002 roku pewna mieszkanka Holandii. Kobieta chciała pozwać rząd i Intela, ponieważ jej zdaniem procesor Pentium wywołał u niej pokrzywkę. Nie znalazła sprawiedliwości w sądzie.

Facebook ukradł "To skomplikowane"?

Kto ma patent na
Kto ma patent na

Słyszeliście o Mekiki Company? To taka japońska firma, która twierdziła, że Facebook ją okradł. Najpopularniejszy serwis społecznościowy świata miał sobie pożyczyć bez pytania "system rejestrowania związków", czyli m.in. dobrze nam znane "To skomplikowane".

Rzeczywiście, japońska firma prowadząca własny serwis społecznościowy miała nawet zarejestrowane odpowiednie patenty, ale wygląda na to, że je wygasiła zanim złożyła pozew przeciwko Facebookowi.

Niewłaściwe sugestie Google'a

Google usłużnie podsuwa swoim użytkownikom frazy, które mogą chcieć wyszukać – i w niektórych przypadkach musi za to płacić. Przedstawiciele pewnej francuskiej organizacji naprawdę się oburzyli, kiedy zobaczyli, że Google podpowiada przy ich nazwie słowo "oszustwo".

Google musiał przyznać się do błędu i usunąć obraźliwą sugestię. Podobnych spraw gigant z Mountain View przegrał zresztą więcej – we Francji, Argentynie i Włoszech. Szykują się kolejne pozwy.

Rodzice kontra wi-fi

Wi-fi szkodzi dzieciom? (Fot. Flickr/Spigoo/Lic. CC by)
Wi-fi szkodzi dzieciom? (Fot. Flickr/Spigoo/Lic. CC by)

Dzieci z Chicago dostały Internet w szkołach już w 1995 roku. Wtedy pewnie wszyscy byli za tę zdobycz techniki wdzięczni, ale już w 2003 roku sytuacja wyglądała inaczej. Rodzice pozwali dystrykt szkolny, ponieważ ich zdaniem routery szkodziły dzieciom.

Sędzia nie zrozumiał ich argumentów, dzięki czemu dzieci w Chicago wciąż mają wi-fi w szkołach. I zapewne na to nie narzekają.

Facebook pozwany za intifadę

Lepiej nie zamieszczać tego zdjęcia na Facebooku (Fot. Flickr/humbleslave/Lic. CC by-nd)
Lepiej nie zamieszczać tego zdjęcia na Facebooku (Fot. Flickr/humbleslave/Lic. CC by-nd)

Larry Klayman z organizacji Freedom Watch domaga się miliarda dolarów od Facebooka. Powodem jest opieszałość, z jaką serwis zdjął stronę, na której nawoływano do trzeciej intifady.

Skargi na antysemickiego fanpage'a wysyłano do Facebooka długo, aż w końcu Żydzi stracili cierpliwość. Freedom Watch chce dopiec Zuckerbergowi tak, żeby zapamiętał na długo i żeby już nigdy nikt nie propagował antysemityzmu na Facebooku.

Bo zepsuła reputację na Twitterze

Ten tweet narobił sporo zamieszania (Fot. Twitter)
Ten tweet narobił sporo zamieszania (Fot. Twitter)

Kiedy Amanda Bonnen podzieliła się ze swoimi 20 followersami informacją, że mieszka w zawilgoconym mieszkaniu, nie spodziewała się takiej burzy. A jednak. Wieści o tym, że jej się nie podoba dotarły do firmy będącej właścicielem mieszkania.

Właściciele tak przejęli się krytyką, że aż Amandę pozwali, domagając się odszkodowania za zepsucie reputacji. Sąd ostatecznie uznał, że nie mają racji, bo tweet był zbyt niejasny.

Mafia Wars łamie wrażliwe serca

Lepiej nie grać w Mafia Wars? (Fot. Facebook)
Lepiej nie grać w Mafia Wars? (Fot. Facebook)

50-letnia Cheryl Gray z Michigan i 35-letni Wylie Iwan z Waszyngtonu poznali się przez grę Mafia Wars na Facebooku. Kobieta miała wyraźnie ochotę na coś więcej, a mężczyzna już niekoniecznie.

Kiedy Iwan zakomunikował swojej wybrance tuż przed zaplanowanym spotkaniem, że poznał inną, ona postanowiła się zemścić. Najpierw obrzuciła mężczyznę błotem na Facebooku, a w końcu go pozwała.

Domagała się od niego 8 tys. dolarów za to, że ją upokorzył. Sędzia nie zgodził się z nią.

Szaleństwa Lindsay Lohan

Dzieci z reklamy ETrade
Dzieci z reklamy ETrade

Serwis dla inwestorów ETrade w czasie Super Bowl zaprezentował reklamę z uroczymi dzieciakami. Zobaczyła ją znana aktorka i imprezowiczka Lindsay Lohan, której nie spodobało się, jak jedno z dzieci mówi "ta mlekoholiczka Lindsay".

Przygaszona już ostatnio gwiazda chciała dostać 100 mln dolarów zadośćuczynienia. I wygląda na to, że jakąś część tej sumy otrzymała. Ogłoszono bowiem, że strony zawarły ugodę.

Fani "Gwiezdnych wojen" walczą, ale nie do końca

Czego przestraszyli się fani
Czego przestraszyli się fani

Fani gry online "Star Wars Galaxies" poczuli się mocno zawiedzeni, kiedy okazało się, że Sony zamierza ją zamknąć. Procesu nie wytoczyli, ale długo rozważali taką opcję. Ostatecznego kroku nie uczynili.

Walka o to, czy gra przetrwa trochę trwała, ale w końcu decyzja zapadła. Sony Online Entertainment ogłosiło, że 15 grudnia 2011 roku gra ostatecznie zniknie z Sieci.

Źródło: PCWorld

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.