Nie lubię już biedronkowych wyprzedaży. Drodzy gracze, daliśmy się nabrać!

Nie lubię już biedronkowych wyprzedaży. Drodzy gracze, daliśmy się nabrać!12.08.2014 07:27
Zdjęcie kolejki pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Wiecie po co są te wszystkie super oferty? Żebyśmy o nich mówili. Tylko niewielu coś z tego ma.

Już jakiś czas temu pisałem, że dystrybutor na tych promocjach nie zarabia. Wypuszcza gry w atrakcyjnych cenach, bo musi przewietrzyć magazyny. Pozbyć się zbędnego towaru, który i tak tylko się kurzy. Nie chodzi o zysk, bo na starych (lub nie tak nowych) grach zarabiać się nie da.

Można jednak skorzystać na nich w inny sposób.

Biedronka - kolejny giermasz

Właśnie dlatego Cenega czy cdp.pl co chwila wpychają nowe-stare gry do Biedronek. Jeszcze nie sprzedały się konsolowe tytuły od Cenegi, a już w czwartek pracownicy na półkę wrzucą kolejne, tym razem od cdp.pl. Gry na peceta za 10 zł, a wśród nich, jak informuje blog.cdp.pl, między innymi Alan Wake czy Darksiders.

Giermasz potrwa od 14 do 27 sierpnia, a wszystkie objęte promocją tytuły (w sumie 150 - dop. Adam) będą dostępne w cenie 9,99 zł. Jednocześnie każdy, kto zakupi grę będzie mógł wziąć udział w konkursie, w którym do wygrania będą laptopy Acer oraz słuchawki i myszki gamingowe QPAD.

Niezła promocja, prawda?

Ja się jednak nie łudzę. Jeśli będą jakieś ciekawe gry, to na pewno ich nie znajdę. Tak było teraz z grami konsolowymi za 40 zł. Chciałem Ni No Kuni - nie ma. Chciałem Remember Me - nie ma. I to nie ja jestem pechowy.

Gdy promocja wystartowała, na Twitterze wielu graczy skarżyło się, że w sklepach gier było niewiele, przeważnie same szroty w stylu Reksia albo “Angielski dla całej rodziny”. Nuda. Najciekawszych pozycji, o których sami pisaliśmy, zabrakło.

Wszystkie gry się sprzedały?

Rozumiem, że promocje rządzą się swoimi prawami. Że jak chcesz hit, to idziesz na godzinę przed otwarciem sklepu i czekasz. Polujesz.

Ni no Kuni PS3 Trailer

Wiem też, że premierowy nakład np. konsolowych gier nie był wysoki. Nawet jeśli została połowa (chociaż wątpię, bo gry konsolowe sprzedają się słabo), to i tak niemożliwe jest, by każda gra trafiła do każdego sklepu w Polsce. Znam reguły.

Wiedźmin za 10 zł!

Tyle że to i tak nie jest w porządku. Biedronka i dystrybutorzy gier kuszą nazwami. “Gry na konsole za 40 zł!”. To jest news, o którym się dyskutuje. Gracze układają sobie listy zakupów. Wszyscy chwalą i Biedronkę, i, w tym przypadku, Cenegę. A później idą do sklepów, a gier nie ma.

Z doświadczenia wiem, że można odwiedzić wszystkie sklepy w okolicy i nic się nie znajdzie. Tak było, jest i będzie. Dlaczego? Bo te promocje nie są po to, żebyśmy my na nich naprawdę zyskiwali.

Remember Me Walkthrough Part 1 Gameplay Review Let's Play Playthrough (Xbox360/PS3/PC)

Tylko nieliczni wychodzą zadowoleni. Wyjątkowi, przypadkowi szczęśliwcy. W całej tej akcji chodzi bowiem o to, by skorzystał dystrybutor, bo:

  1. pozbył się niepotrzebnych mu pudełek
  1. dobrze o nim pisali

A to wszystko sprytny numer. Teraz Cenega i cdp.pl co jakiś czas będą przerzucali się nazwami. My mamy nowość za 30 zł, i to na konsole! Tak? To my dajemy gry na peceta za piątaka? Wiedźmina, bo czemu nie, bo możemy!

Gracze w szoku. O rany, jaka niesamowita oferta. Sęk w tym, że nie dla każdego. Tylko dla nielicznych, bo przykładowego Wiedźmina kupi 5% odwiedzających sklep w celu kupna gry. Za to reszta odejdzie bez niczego.

Trudno, ale to nie nasz problem - może pomyśleć dystrybutor. Oni, czyli my, swoje zadanie wykonali. Zdążyli nas pochwalić, nakręcić zainteresowanie. Pożyteczni… naiwniacy. Nie obrażajcie się, wcale się nie wywyższam, bo też dałem się nabrać. Wielokrotnie.

To wszystko to zwykła reklama. Tak się promuje firmę. Ale ja nie muszę brać w tym udziału. Nie chcę kolejny raz iść do sklepu po nic. Wiem, Biedronka beze mnie nie upadnie. Ale przynajmniej ja nie będę mieć głupich nadziei. Już nie będę - lepiej późno niż wcale.

Problemem biedronkowych wyprzedaży jest to, że one fajne są tylko na papierze. Utopia. Dobrych, wyjątkowych gier, które interesowały by “prawdziwych” graczy nigdy nie może być tyle, żeby zadowolić wszystkich. My jesteśmy więc po to, żeby chwalić nazwę dystrybutora.

A ten swój cel już osiągnął i tak. Magazyny wolne. O to w tym chodziło.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.