Niebezpieczny precedens czy nic wielkiego? Facebook udostępnił serwery prokuraturze

Niebezpieczny precedens czy nic wielkiego? Facebook udostępnił serwery prokuraturze24.04.2013 15:00
Facebook wie o nas bardzo dużo (Photo Credit: Poster Boy NYC via Compfight cc)
Marta Wawrzyn

Co jest ważniejsze: skuteczne ściganie przestępczości czy prawo jednostki ludzkiej do prywatności? W ostatnich latach odpowiedź na to pytanie stała się bardzo skomplikowana. Czy udostępnienie przez Facebook serwerów włoskiej prokuraturze coś zmienia?

Co jest ważniejsze: skuteczne ściganie przestępczości czy prawo jednostki ludzkiej do prywatności? W ostatnich latach odpowiedź na to pytanie stała się bardzo skomplikowana. Czy udostępnienie przez Facebook serwerów włoskiej prokuraturze coś zmienia?

Polskie portale, za Polską Agencją Prasową, donoszą, że po raz pierwszy w swojej historii Facebook udostępnił swoje serwery w Kalifornii. Dostęp do nich dostała prokuratura w Mediolanie, która ściga pedofila.

Włoski pedofil z Facebooka

Włoscy prokuratorzy chcieli dostępu do rozmów, które 50-letni trener dziewczęcej siatkówki prowadził z dziewczętami poniżej 14. roku życia na Facebooku, a także do wymienianych przez nich plików. Mężczyzna wcześniej już spędził w więzieniu 11 lat i cztery miesiące za przestępstwa o pedofilskim charakterze.

Teraz śledczy podejrzewają, że korzystał z Facebooka, popełniając kolejne przestępstwa tego typu. Jego ofiarą mogło paść nawet kilkadziesiąt dziewczyn. Sprawa jest więc bardzo poważna.

W USA pedofilia jest przestępstwem federalnym, w pozyskiwanie zgody Facebooka zaangażowano więc poważne siły, w tym FBI. Facebook nie miał innego wyjścia, jak zgodzić się spełnić życzenie Włochów. Nie wiemy, jak uzyskiwanie zgody na dostęp do serwerów wyglądało "od kuchni", bo nikt tego mediom nie opowiedział.

Prywatność nie jest najważniejsza

Należy jednak pamiętać, że prawo do prywatności nie było i nie jest najważniejsze dla Facebooka. Rok temu dzięki serwisowi The Boston Phoenix można było na własne oczy się przekonać, jakie informacje na temat podejrzanych osób przekazuje Facebook organom ścigania.

Chodziło o sprawę zabójstwa kobiety z Bostonu, która za pośrednictwem serwisu Craigslist sprzedawała swoje usługi jako masażystki. The Boston Phoenix opublikował dokumentację śledztwa, z której wynika, że prokuratura prosiła wówczas Facebook o przekazanie takich informacji, jak: dane kontaktowe podejrzanego, jego wiadomości prywatne (wysłane, otrzymane i usunięte), pełna lista znajomych, wszelkie zdjęcia i filmy z podejrzanym, wszystkie jego wpisy i komentarze, adresy IP, z których się logował. Facebook większość tych życzeń spełnił.

Kto chce, ten może się oburzać czy też snuć teorie, co by było, gdyby w tej sposób skrzywdzono niewinnego człowieka. Ale zastanawianie się nad tym nie ma większego sensu. Kiedy organy ścigania proszą Facebooka o pomoc i ta prośba wydaje się uzasadniona, Facebook przekazuje dane dotyczące podejrzanej osoby. Jest to zgodne z prawem amerykańskim, jest to też zgodne z polskim prawem.

Używając serwisów społecznościowych czy w ogóle Internetu, trzeba być świadomym, że części swojej prywatności pozbywamy się w ten sposób sami. Można demonizować Facebooka, ale można też po prostu z niego nie korzystać.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Wybrane dla Ciebie
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.