Nissan Leaf wyjątkowo przyjazny kierowcy i środowisku

Nissan Leaf wyjątkowo przyjazny kierowcy i środowisku27.09.2011 14:23
Blomedia poleca

Producenci samochodów stają na głowie, by sprostać wymaganiom narzucanym przez ekologów. Jaki my mamy z tego zysk? W nasze ręce oddawane są kolejne samochody o zredukowanym apetycie na paliwo. Nissan zaprezentował w Polsce swój nowy model – Leaf, który apetyt ten ma ograniczony do zera.

Producenci samochodów stają na głowie, by sprostać wymaganiom narzucanym przez ekologów. Jaki my mamy z tego zysk? W nasze ręce oddawane są kolejne samochody o zredukowanym apetycie na paliwo. Nissan zaprezentował w Polsce swój nowy model – Leaf, który apetyt ten ma ograniczony do zera.

Zatłoczone, polskie miasta duszą się w spalinach i jedno jest pewne – potrzebujemy odmiany. Ale potrzeba, a gotowość na jej przyjęcie, to dwie inne sprawy. Nissan stara się nam w tym pomóc. Dzięki jego działaniom, już wkrótce na polskich ulicach może zagościć pierwszy prawdziwie przyjazny użytkownikowi samochód elektryczny.

Leaf – zdobywca tytułu samochodu roku 2011 – wyposażony w laminowane baterie litowo-jonowe jest w stanie przejechać 160 km w warunkach miejskich, bez ładowania. Zgodnie ze statystykami przytaczanymi przez Nissana jest to odległość wystarczająca 80% kierowców w Europie, bowiem tylko 20% z nas przejeżdża dziennie więcej. Na dodatek ilość miejsca zarówno z przodu, jak i z tyłu jest na tyle duża, by 5-osobowa rodzina przemieszczała się nim w komfortowych warunkach.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2133)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2133)

To oczywiście ogromne zalety, ale jest jeszcze jeden czynnik, który do tej pory odstraszał potencjalnych klientów od wtyczkowozów. Czas ładowania – kilka godzin spędzonych na uzupełnianiu zapasów energii czyniło do tej pory auta elektryczne niekonkurencyjnymi w stosunku do pojazdów napędzanych silnikami spalinowymi, w których nośnik energii mógł być uzupełniony w ciągu kilku minut.

Tymczasem Leaf oprócz normalnego ładowania, które trwa 8 godzin i może zostać wykonane, gdy śpimy lub gdy pracujemy, udostępnia nam możliwość dokonania szybkiego ładowania za pomocą specjalnej ładowarki Quick Charge. Przy jej użyciu uzupełnienie energii w pustych akumulatorach, do pełna, zajmuje mniej niż 30 minut. Dodatkowo możemy kontrolować bieżący stan akumulatorów, programować czas ładowania oraz analizować zużycie energii za pośrednictwem aplikacji na komputerze bądź smartfonie.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2134)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2134)

Oprócz kontroli stanu akumulatora naszego elektrycznego Nissana darmowa aplikacja dostępna na iTunes umożliwia nam wcześniejsze schłodzenie lub podgrzanie wnętrza samochodu, jeszcze na długo zanim do niego wsiądziemy. Ta funkcja pozwala zaoszczędzić zgromadzoną energię potrzebną do jazdy, ponieważ uruchomiona zdalnie klimatyzacja będzie pracować dzięki energii pobieranej z gniazdka.

Jeśli kogoś nie są w stanie przekonać do Leafa dane i informacje, które serwuje nam Nissan, powinien się nim przejechać. Nawet najwięksi przeciwnicy elektrycznych samochodów nie będą mogli zaprzeczyć, że jest to pojazd przyjazny użytkownikowi. Nowoczesne wyświetlacze w czytelny sposób przedstawiają nam aktualny stan samochodu, informują o bieżącym zużyciu energii i jej odzysku. W trybie normalnym jazda jest zaskakująco dynamiczna dzięki 109 KM mocy i 280 Nm momentu obrotowego.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2135)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2135)

Kiedy już stwierdzamy, że chcemy samochód elektryczny, pojawia się problem, przez który musimy czekać na Leafa w Polsce jeszcze dwa lata. Infrastruktura niezbędna do ładowania samochodów elektrycznych to w naszym kraju wciąż raczej ciekawostka w krajobrazie dużych miast. Niestety, by zapewnić łatwy dostęp do energii wszystkim użytkownikom gniazdkowozów, konieczna jest współpraca samorządów oraz dostawców energii. W innym wypadku Leaf pozostanie tylko gadżetem dla osób, które i tak posiadają już jeden samochód.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2143)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2143)

Ostatnia kwestia to zachęty ze strony rządu. W Wielkiej Brytanii samochody elektryczne mogą poruszać się po bus pasach, mają wyznaczone specjalne miejsca parkingowe oraz są dopuszczone do ruchu w centrach miast zamkniętych dla ruchu pojazdów spalinowych. Dodatkowo, przy zakupie elektrycznych aut rząd dopłaca 5000 – 6000 euro, więc Leaf kosztuje tam około 30 000 euro. U nas o takich dopłatach nikt jeszcze nawet nie wspomina.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2148)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2148)

Jeśli nic się w tej kwestii nie zmieni, to Leaf, chociaż zachęca doskonałą ergonomią, nowoczesnym wyposażeniem i dobrymi właściwościami jezdnymi, może okazać się za mało atrakcyjny dla przeciętnego Kowalskiego.

Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2160)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2160)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2162)
Źródło zdjęć: © [źródło](http://gadzetomania.pl/2011/09/27/nissanleafwyjatkowoprzyjaznykierowcyisrodowisku/dsc_2162)
Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.