Nowy Ford S-Max pogromcą fotoradarów i drogówki. Samochód sam dostosuje się do przepisowej prędkości

Nowy Ford S-Max pogromcą fotoradarów i drogówki. Samochód sam dostosuje się do przepisowej prędkości25.03.2015 08:41
Zdjęcie kobiety pochodzi z serwisu shutterstock.com
Adam Bednarek

Wystarczy przycisk, by Ford S-Max jechał zgodnie z przepisami. Sam, bez ingerencji kierowcy. Panie władzo, tym razem mandatu nie będzie!

Kierowcy na pewno znają ten ból. Nie zauważyli znaku, prosta droga, nic nie jedzie, aż prosi się, żeby przyspieszyć, a tu, cyk, zdjęcie zrobione, bo nowy fotoradar postawiony, czekał na szybkich, by uczynić ich wściekłymi.

Może to też być pan z drogówki, który będzie głuchy na argument, że “tego znaku akurat nie zauważyłem”. Zdarza się - mniej pieniędzy i więcej punktów karnych konsekwencją.

The car that could spell the end for speeding tickets

Ford ma na to sposób. Firma chce, żeby znakami drogowymi - a przynajmniej tymi związanymi z prędkością - zajął się ich system. Nowy Ford S-Max będzie skanował znaki i sam dostosowywał prędkość do przepisów. Widząc, że jest ograniczenie, samochód automatycznie zwolni i będzie jechał prawidłowo, "na tempomacie".

Oczywiście to tylko dodatek - każdy może jeździć po swojemu, jeśli nie ufa technologii lub wie, że delikatnie nagięcie przepisów krzywdy nikomu nie zrobi. Wystarczy wcisnąć przycisk na kierownicy, żeby uruchomić lub wyłączyć “skaner znaków drogowych”.

Niezależne samochody

Choć to ciekawy temat do dyskusji w kontekście samochodów autonomicznych, które będą jeździć same i na pewno skorzystają z podobnej technologii. Wówczas zmuszeni będziemy do przepisowej jazdy? Nawet wtedy, gdy droga jest pusta, a ograniczenie - absurdalne?

No cóż, wszystko w imię bezpieczeństwa. Coś za coś.

Tak czy siak, pomysł Forda jest bardzo ciekawy i pewnie uratuje wielu przed niepotrzebnym mandatem. Tylko czy nie sprawi, że mniej uważni kierowcy będą mieli wymówkę i zaczną nie przejmować się kolejnymi znakami? Różnie można to oceniać.

Mimo wszystko lepiej by było, gdyby znaki drogowe i fotoradary ustawiane były z głową, a nie tak, żeby uprzykrzyć życie kierowcom.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.