Oculus Rift ma odmienić pecetowe granie. Co może przeszkodzić w rewolucji?

Oculus Rift ma odmienić pecetowe granie. Co może przeszkodzić w rewolucji?19.02.2014 06:14
Adam Bednarek

Większość zakłada, że wirtualna rzeczywistość już w tym roku podbije nasze głowy, a wodzem rewolucji będzie Oculus Rift. Urządzenie może jednak napotkać kilka istotnych przeszkód.

Dobrze wiemy, że zdarzały się gadżety, które miały odmienić granie, a okazały się klapą. Wydaje się, że Oculus Rift nie jest porażką zagrożony - zainteresowanie już jest ogromne, projekt osiągnął sukces na Kickstarterze, coraz więcej twórców chce tworzyć swoje gry na gogle. Powiększa się również ekipa pracująca nad sprzętem.

Czy coś może się nie udać?

Nie ma w co grać

Oculus Rift wykorzystamy nie tylko w grach, ale nie da się ukryć, że głównie do grania będzie służył. Już zapowiedziano kilka ciekawych produkcji, które zrobią użytek z wirtualnej rzeczywistości. A w najbliższych miesiącach tytułów na pewno przybędzie, gdy tylko gogle trafią do sprzedaży.

Gadżet tygodnia#5: Oculus Rift, gogle do wirtualnej rzeczywistości

Jakie będą to gry? Na razie dominują pierwszoosobowe strzelaniny i horrory. Pojawią się też pewnie wyścigi, symulatory lotu, być może przygodówki skupiające się na eksploracji terenu.

Pierwsze wrażenie będzie więc na pewno świetne. Będziemy zachwycać się prędkością, zjeżdżając po stoku w Snow, przestraszymy się zombiaków w Dying Light. Nie zabraknie takich atrakcji, jak nurkowanie czy spadanie w olbrzymią przepaść.

To wszystko brzmi świetnie, ale szybko może zacząć się nudzić. I nie zmienią tego kolejne gry, które pewnie będą oparte na tym samym patencie. Zostaniemy zalani falą strzelanin i horrorów.

Raj dla twórczych autorów? Niekoniecznie

Innowacje? Dzisiaj może nam się wydawać, że takich nie zabraknie. Że Oculus Rift to naprawdę świetny pomysł na rozgrywkę i że może odmienić nasze postrzeganie gier. Poruszanie się w nich. Interakcję.

Making Deliveries in Eurotruck Simulator 2 with the Oculus Rift!

Tylko czy takich odważnych twórców będzie wielu? Łatwiej zrobić przecież FPS-a, który sprawdza się zawsze i wszędzie. A ryzykowne pomysły sprzedaje się trudno.

Pamiętacie Daturę? Polską grę na PlayStation 3, która wykorzystała PlayStation Move. Skupiała się głównie na eksploracji terenu. Pomysł jednak nie chwycił, mimo że w naprawdę ciekawy sposób robił użytek z kontrolera ruchu. Sterowaliśmy wirtualną ręką za pomocą Move’a - urządzenie przenosiło naszą rękę do gry, mogliśmy mieć wrażenie, że to… nasza.

Takich tytułów było przecież więcej. Zresztą dziś możemy uznać, że “kontrolery ruchu”, takie jak Move czy Kinect, to zmarnowany potencjał. Jeszcze niedawno wydawało nam się, że wyrzucimy pady i klawiaturę, a sterować będziemy własnym ciałem, bo to przecież takie świetne i intuicyjne. Nic z tego.

Dziś Kinect i Move przydają się głównie w grach rodzinnych i tanecznych. A mieliśmy się chować za kanapą i strzelać.

Powtórka z rozrywki

Obawiam się, że z Oculus Rift może być podobnie. Gadżet świetny do FPS-ów, ale… do niczego więcej. W strategie nie pogramy, w gry sportowe także nie. Boję się, że na dodatek zabraknie naprawdę ryzykownych i oryginalnych pomysłów.

Oculus Rift musi mieć też tytuły ekskluzywne. Niby to nie konsola, ale jeśli będziemy wiedzieć, że to tylko dodatek, nietypowa opcja, to nie będzie to aż taką zachętą do kupna. Najlepiej by było, gdyby powstały gry wyłącznie na Oculus Rift. I to dużych, liczących się wydawców.

SNOW Gameplay

Z tym może być problem, bo Oculus Rift nie trafi na konsole. Pewnie dlatego, że Microsoft i Sony wolą mieć własne urządzenia wirtualnej rzeczywistości. Oculus Rift na starcie traci więc sporą bazę klientów. I mnóstwo ciekawych gier, w których mógłby być wykorzystany.

Forza, Gran Turismo, Halo, Killzone - tak, w te gry za pomocą Oculus Rift nie zagramy. Może kiedyś, gdy Sony i Microsoft stworzą własne gogle, ale na razie nie. Szkoda.

Pecet = mniejsza wygoda?

Tym bardziej że konsolowcy chętniej mogliby sięgnąć po tego typu gadżet. W końcu granie na konsolach kojarzy nam się z przestrzenią; gramy w salonie, mamy więcej miejsca. Tymczasem typowo pecetowe granie przy biurku może nie umiera, ale nie jest aż tak komfortowe. Większość woli już duży ekran i sofę.

OK, być może mając na głowie Oculus Rift, zapomnimy o tym, że one tam są. Na to liczę. Jednak obawiam się, że będzie to trudne, bo… nie jestem przyzwyczajony do noszenia sporych gogli.

The Forest Trailer 2

Oculus Rift niby nie jest ciężki, ale osoby, które sprzęt już testowały, zwracają uwagę na to, że ich obecność na twarzy i tak się czuje. To może być bariera psychologiczna dla wielu teoretycznie zainteresowanych. "Nie kupię, bo może być mi niewygodnie”.

Albo: "Mogę mieć zawroty głowy, mogę też zwymiotować". Twórcy mają to naprawić, ale może być trudno pozbyć się łatki "zakręci nam w głowie".

Szansa na sukces jest spora, na rewolucję również. Warto jednak pamiętać, że Oculus Rift może potknąć się na drobiazgach, które zniechęcą do kupna.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.