Podejdź do plakatu i obejrzyj film. To polska, legalna alternatywa dla torrentów

Podejdź do plakatu i obejrzyj film. To polska, legalna alternatywa dla torrentów22.09.2015 08:57
Kultura na widoku to akcja, dzięki której możemy skorzystać z darmowego dostępu do filmów, książek i muzyki

Jak walczyć z piractwem? Zamiast karać i szukać winnych, można inaczej: udostępnić w zgodzie z prawem jak najwięcej filmów i muzyki. Polacy mają świetny pomysł na udostępnianie cyfrowych, legalnych treści. Jak to działa?

Marchewka zamiast kija

Był copyright trolling, były próby masowego stawiania zarzutów i były projekty drakońskich przepisów, które surowo karałyby nawet drobne naruszenia praw autorskich. Wszystko na nic – oparta na nieskutecznym prawie walka z piractwem przypomina w Polsce walkę z wiatrakami.

Doświadczenia innych krajów pokazują, że same restrykcje nie wystarczą – oprócz kija potrzebna jest również marchewka, najczęściej w postaci łatwego i taniego dostępu do dóbr kultury. Nie ma sensu tracić czasu na torrenty, gdy to samo możemy zdobyć bez łamania prawa.

Wygląda na to, że ta prosta zasada została dostrzeżona – w końcu! – również w Polsce. Zorganizowana przez Legalną Kulturę akcja Kultura na widoku ma na celu pokazanie, że wbrew powszechnym opiniom istnieją legalne, darmowe źródła filmów, książek czy muzyki. Co więcej, Kultura na widoku nie tylko informuje, ale również udostępnia różne, cyfrowe treści.

Kultura Na Widoku 2015 w 45 sekund

Polska kultura za darmo!

Co istotne, nie są to jedynie jakieś smętne odrzuty, których nikt nie chciał puścić w kinie, radiu czy telewizji. 900 utworów nie jest może wielkim zbiorem, ale raczej każdy znajdzie tam dla siebie coś ciekawego – od nowych, polskich filmów (tytuły z ostatnich 10 lat), poprzez muzykę, po ebooki czołowych polskich pisarzy, czy audiobooki ze światową literaturą.

Tomek Karolak - Thorgal. Prawie Raj / Trzech Starców z Krainy aran

Dostęp do tych treści jest możliwy nie tylko przez stronę akcji, ale również dzięki plakatom z kodami QR, rozwieszanym m.in. podczas różnych imprez.

Jeśli to nie jest wyjście nam wszystkim naprzeciw, to nie wiem, co mogłoby nim być. Bardziej prokonsumenckie może być chyba tylko wciśnięcie nam ukradkiem tych treści do smartfonów i komputerów, ale – jak pamiętamy po aferze z iTunes i albumem U2 „Songs of Innocence” – nie każdy jest z takiego rozwiązania zadowolony.

KulturaNaWidoku.pl
KulturaNaWidoku.pl

Plakat wciąż bezkonkurencyjny

Dlatego pomysłodawcom tej akcji, którzy ze swoją ofertą objeżdżają różne imprezy, a także pojawiają się w centrach miast w całej Polsce, należą się naprawdę wielkie brawa. Jedynym zgrzytem jest tu trochę niefortunne informowanie o możliwości ściągnięcia filmów, bo większość treści jest oferowana w formie dostępu online.

Przykładowe, dostępne za darmo albumy z muzyką filmową
Przykładowe, dostępne za darmo albumy z muzyką filmową

Mile widziane byłoby również rozszerzenie oferty, choć zapewne pogodzenie interesów twórców dystrybutorów i właścicieli praw autorskich bywa karkołomnym wyzwaniem.

Całe przedsięwzięcie zwraca uwagę na jeszcze jedną kwestią – plakatami, jako łącznikiem pomiędzy odbiorcą i cyfrową treścią. Nie linkami, wiadomościami push, komunikatami w darmowych hotspotach, ale znanymi od setek lat plakatami, które w ruchliwych miejscach czy w czasie różnych imprez wciąż wydają się bezkonkurencyjne.

Reklama jest sklepem

Widać tu analogię choćby z pierwszym, wirtualnym sklepem, jaki w 2011 roku uruchomiło Tesco na peronie jednego z dworców metra w Seulu. Na ścianach naklejono tam zdjęcia, przedstawiające różne towary, a przechodnie mogli – dzięki kodom QR – wypełnić swój koszyk, złożyć zamówienie online i cieszyć się zakupami, dostarczonymi później do domu.

Tesco Homeplus Virtual Subway Store in South Korea

Dzisiaj takie rozwiązania nikogo nie dziwią, a podobne sklepy uruchomiono również w Polsce – prekursorem, tym razem w stołecznym metrze, było w 2013 roku Frisco.pl.

Warto w tym miejscu zwrócić uwagę na to, jak zmieniła się funkcja plakatu – jeszcze niedawno jego zadaniem było tylko informowanie. Dzisiaj mamy do czynienia z nową i ciekawą sytuacją: reklama może być jednocześnie sklepem. Znikła granica, rozdzielająca miejsce, gdzie ktoś przekonuje nas do zakupu od tego, gdzie nasza decyzja jest finalizowana.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.