Polski cud technologii. O co chodzi z tym grafenem?

Polski cud technologii. O co chodzi z tym grafenem?22.03.2013 09:40
Struktura grafenu

Grafen to nadzieja i przyszłość branży technologicznej. Jest również szansą dla Polski - rodzimi naukowcy opracowali tanią technologię produkcji tego materiału. Kto, kiedy i w jaki sposób wyrwie dla siebie kawałek grafenowego tortu?

Grafen to nadzieja i przyszłość branży technologicznej. Jest również szansą dla Polski - rodzimi naukowcy opracowali tanią technologię produkcji tego materiału. Kto, kiedy i w jaki sposób wyrwie dla siebie kawałek grafenowego tortu?

Węgiel niejedno ma imię

Słysząc słowo "węgiel", mamy zazwyczaj przed oczami hałdy czarnych brył, wydobywane spod ziemi przez umorusanych górników. Przez lata znano go również w postaci diamentu i grafitu, jednak ten bardzo powszechny we wszechświecie pierwiastek krył jeszcze wiele tajemnic.

Część z nich udało się ujawnić pod koniec XX wieku wraz z odkryciem fulerenów, w których atomy węgla łączą się w specyficzny sposób, tworząc regularną, pustą w środku bryłę, przypominającą piłkę. Nie był to koniec węglowych niespodzianek. W 2004 roku zespół rosyjskich i angielskich badaczy z Uniwersytetu w Manchester, kierowany przez Andre Geima, odkrył kolejną odmianę alotropową węgla, co w 2010 roku nagrodzono nagrodą Nobla.

Była to struktura nazywana często dwuwumiarową. Dlaczego? Grafen, bo tak nazwano tę formę węgla, to siatka przypominająca plaster miodu o grubości zaledwie jednego atomu. Samo odkrycie takiej struktury byłoby zapewne ekscytujące jedynie dla naukowców, gdyby nie właściwości grafenu, które sprawiają, że ten materiał może znacząco zmienić współczesny świat.

Dlaczego grafen jest wyjątkowy?

Grafen jest m.in. bardzo dobrym przewodnikiem ciepła. Co to oznacza w praktyce, można przekonać się, oglądając krojenie, czy raczej roztapianie kostki lodu trzymanym w ręce kawałkiem grafenu.

graphene TCPG extreme thermal conductivity

Przewodzenie ciepła to nie wszystko. Jeszcze w 2008 roku Jeffrey Kysar i James Hone z Uniwersytetu Columbia przeprowadzili testy wytrzymałości grafenu, usiłując rozerwać jego wiązania atomowe diamentową sondą. Próby te spełzły na niczym, a wnioski z przeprowadzonego eksperymentu naukowcy przedstawili w obrazowy sposób.

Ich zdaniem gdyby stworzyć płachtę grafenu i przykryć nią kubek, człowiek nie byłby w stanie jej przebić zaostrzonym ołówkiem. Co więcej, jednoatomowa warstwa wytrzymałaby ciężar postawionego na ołówku samochodu osobowego.

Wielkie możliwości, wielkie nadzieje

Byłaby przy tym elastyczna i, co warte odnotowania, niewidoczna - grafen pochłania zaledwie 2,3 proc. światła (dla porównania, standardowe okno zespolone pochłania ponad 20 proc.). Kolejną właściwością grafenu jest bardzo dobre przewodnictwo elektryczne – w roli przewodnika sprawdza się kilkadziesiąt razy lepiej od krzemu.

Mission Possible: Graphene

Wielkie nadzieje budzą również akumulatory zbudowane z wykorzystaniem grafenu. Według badaczy z Uniwersytetu w Kalifornii, którzy niedawno przedstawili efekty swoich prac,  pełne naładowanie baterii smartfona będzie trwało zaledwie 5 sekund! Co więcej, przełom może nastąpić również w przypadku generowania dźwięku - zespół z Uniwersytetu w Teksasie bada kolejną niezwykłą właściwość grafenu, czyli generowanie fali dźwiękowej bez użycia, jak w tradycyjnych głośnikach, ruchomych membran.

Grafen wydaje się również świetnym podłożem pod różne podzespoły elektroniczne - w jednej chwili rozkłada temperaturę na dużą powierzchnię. Wielkie nadzieje budzi również wizja procesorów zbudowanych z grafenu, które – dzięki lepszemu przewodnictwu – byłyby wielokrotnie szybsze od rozwiązań opartych na krzemie. Przeprowadzony przez IBM eksperyment wykazał, że grafenowy tranzystor wytworzony w procesie technologicznym 240 nm jest w stanie osiągnąć częstotliwość do 100 GHz.

Era grafenu dopiero się rozpoczyna

Problem w tym, że o rewolucji, którą wprowadzi do naszego świata grafen, ciągle mówi się w czasie przyszłym. Dlaczego – skoro ten materiał jest tak cudowny - wciąż korzystamy ze starych rozwiązań, a epoka krzemu wydaje się nie mieć końca?

Problemów jest kilka. Pierwszym z nich jest otrzymywanie dużych struktur grafenowych, które zaczeły powstawać dopiero kilka miesięcy temu. Kolejnym problemem jest cena. Do niedawna był to najdroższy materiał na Ziemi – centymetr kwadratowy kosztował około 100 mln dolarów. Wynikało to z bardzo pracochłonnej technologii produkcji, polegającej na mechanicznym złuszczaniu kolejnych warstw.

Samsung chce wykorzystać grafen do budowy giętkich wyświetlaczy
Samsung chce wykorzystać grafen do budowy giętkich wyświetlaczy

To już przeszłość - coraz więcej firm opracowuje własne technologie tworzenia grafenu, a Sony poinformowało, że dysponuje urządzeniem, zdolnym do wytworzenia grafenowych elementów o długości 100 metrów! Postęp, jaki dokonał się w tej kwestii w ciągu ostatnich kilku miesięcy sprawia, że grafenowa rewolucja zaczyna nabierać rozpędu i np. Samsung, który zainwestował w ostatnich latach w badania nad grafenem ogromne kwoty, chce wykorzystać go do produkcji elastycznych wyświetlaczy.

Grafen i polskie technologie

W tym miejscu pojawia się dobra okazja do wyjaśnienia, dlaczego tak wiele mówi się o grafenie w Polsce. W ostatnich latach firmy z kilku krajów opracowały technologię umożliwiającą produkowanie tańszego grafenu (m.in. za pomocą nagrywarek DVD z LightScribe), więc pod tym względem osiągnięcie Polaków, do niedawna unikatowe, nie jest już  niczym niezwykłym i mieści się w światowej normie.

Grafen na wyciągnięcie ręki

Zespół pod kierownictwem dr. inż. Włodzimierza Strupińskiego z Instytutu Technologii Materiałów Elektronicznych (ITME) osiągnął jednak coś więcej. Stworzył technologię, która pozwala nie tylko na produkowanie taniego grafenu, ale też – co nie udało się konkurentom – na otrzymywanie materiału o najwyższej jakości.

EKG: "Grafen wprowadzi Polskę do pierwszej ligi"

Choć Polacy zabezpieczyli swój wynalazek patentem, to jego praktyczne wykorzystanie wciąż wymaga dalszych badań. Co prawda ich finansowanie wspiera m.in. Narodowe Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu GRAF-TECH, jednak Polska - mimo posiadania przełomowej technologii - wydaje się zostawać coraz bardziej z tyłu za światową konkurencją pod względem prowadzonych prac badawczych i przekształcania wynalazku w oferowane klientom produkty.

Przykładem może być niedawny konkurs ogłoszony przez Komisję Europejską, która uznała badania nad grafenem za jeden z dwóch strategicznych programów Unii i przeznaczyła na nie miliard euro. Choć udział polskiego Instytutu przedstawiany jest przez minister Barbarę Kudrycką jako wielki sukces, to warto spojrzeć chłodnym okiem na statystyki: wśród 74 uczestników z 17 państw Polskę reprezentuje jedynie ITME.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.