To będzie przyszłość fotowoltaiki? Chcą ją drukować w technologii 3D

To będzie przyszłość fotowoltaiki? Chcą ją drukować w technologii 3D

Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © East News | Stanislaw Bielski/REPORTER
Adam Gaafar
22.02.2022 13:02

Julien Bachmann z Uniwersytetu Fryderyka Aleksandra w Erlangen-Norymberdze w Niemczech prowadzi badania nad możliwością wykorzystania technologii druku 3D do produkcji cienkowarstwowych ogniw fotowoltaicznych. Naukowiec i jego zespół opracowali już metodę, która może zrewolucjonizować rynek energii.

O badaniach Bachmana donosi branżowy serwis Globenergia.pl. Czytamy w nim, że naukowiec pracuje nad możliwością produkcji cienkich ogniw fotowoltaicznych przy użyciu precyzyjnego druku 3D oraz zrównoważonych materiałów. W ramach projektu badawczego zespołowi Bachmana udało się opracować metodę znaną jako ALAM – atomic-layer additive manufacturing. 

W przeciwieństwie do konwencjonalnych metod opartych na krzemie, gdzie kształty i struktury są wytwarzane poprzez usuwanie zbędnego materiału, nowa metoda polega na osadzaniu półprzewodnika bezpośrednio w wymaganym kształcie od samego początku – zwraca uwagę Globenergia.pl. Co istotne, zastosowanie tej techniki pozwala zaoszczędzić na zasobach i materiałach.

Fotowoltaika z drukarki

Niemiecki naukowiec wykorzystuje w swoich badaniach drukarkę 3D z dokładnością do nanometra. Precyzyjny druk jest możliwy dzięki specjalnie zaprojektowanym molekułom, za pomocą których poszczególne atomy są transportowane i przyczepiane do powierzchni.

Bachman zamierza sprawdzić, który z nowo wydrukowanych półprzewodników będzie najbardziej wydajny. Drukarka 3D pozwoli na szybkie tworzenie prototypów, w których będzie można łatwo wprowadzać zmiany, aby osiągnąć najlepszy wynik.

Globenergia.pl zwraca uwagę, że proces optymalizacji jest konieczny, jeśli w sektorze OZE (odnawialnych źródeł energii - red.) mają być stosowane materiały zrównoważone, czyli przyjazne środowisku i nadające się do ponownego użycia po recyklingu. Naukowcy zbadają teraz, w jakim stopniu ALAM nadaje się do produkcji wspomnianych na początku ogniw. Jeśli wyniki będą zadowalające, nowa metoda ma szansę zrewolucjonizować sektor PV.

Źródło: Globenergia.pl

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (26)