Prawo Astorii. Recenzja filmu Wszyscy twoi święci

Prawo Astorii. Recenzja filmu Wszyscy twoi święci06.05.2008 10:30
Krzysiek Czapiga

Dito Montiel to główny bohater filmu i książki, na której kanwie powstał. Ale to także reżyser, pisarz i scenarzysta. Spisał on swoje losy, wydał, a następnie wyreżyserował kinową wersję - dostępny już na DVD film Wszyscy twoi święci. Czy rzeczywiście jest na tyle ciekawą postacią?

Dito Montiel to główny bohater filmu i książki, na której kanwie powstał. Ale to także reżyser, pisarz i scenarzysta. Spisał on swoje losy, wydał, a następnie wyreżyserował kinową wersję - dostępny już na DVD film Wszyscy twoi święci. Czy rzeczywiście jest na tyle ciekawą postacią?

Cała historia Dito (Robert Downey Jr.) zasadza się na jego powrocie po 15 latach do ciężko chorego ojca (Chazz Paliminteri), czyli również do rodzinnych stron, dzieciństwa, pierwszej miłości. W nastoletnim wieku relacje z ojcem przebiegały burzliwie, choć chyba trafniejsze byłoby stwierdzenie, że się rozmijali. Niby do siebie mówili, ale nigdy na prawdę nie rozmawiali. Ojciec mówił dużo, syn mało - ale jego słowa miały znaczenie. Ojciec nie słuchał, a miałby czego. Dito słuchał uważnie, z czego śmiało mógłby zrezygnować.

[swf]http://patrz.pl/player.partner.24.swf?id=333127&r=5&o=333102&w=24&color1=000000&color2=ffffff&color3=990000,425,349,8,ffffff[/swf]

Oprócz ojcowsko-synowskich relacji, które są zdecydowanie najmocniejszym elementem filmu Montiela, warto podkreślić skrupulatnie oddany klimat slumsów Nowego Jorku, jego najuboższych dzielnic i zwalczających się ulicznych gangów. I właśnie tym nastrojem, Wszyscy twoi święci od razu przywodzą na myśl inny film z Paliminterim w jednej z głównych ról - Prawo Bronksu Roberta De Niro. Po porównaniu obu obrazów, film Montiela zdecydowanie traci na jakości. Bez wątpienia natomiast bronią się aktorzy, zarówno ci, którzy dłużej goszczą na ekranie (Paliminteri), jak i pojawiający się zaledwie na kilka(naście) minut Downey Jr., Rosario Dawson czy znana z wielu filmów Woody'ego Allena Dianne Wiest. Mimo wszystko warte uwagi.

foto: Solopan

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.