Promieniowanie z masztów telefonicznych niegroźne dla dzieci
Rodzice mogą odetchnąć z ulgą: nie udokumentowano, by mieszkanie w pobliżu masztów telefonicznych zwiększało ryzyko rozwoju nowotworów u dzieci.
Rodzice mogą odetchnąć z ulgą: nie udokumentowano, by mieszkanie w pobliżu masztów telefonicznych zwiększało ryzyko rozwoju nowotworów u dzieci.
Tak wynika z badań – największych, jakie do tej pory przeprowadzono w poruszanym temacie. Wpływ promieniowania na zdrowie dzieci, których matki w czasie ciąży mieszkały w pobliżu masztów telefonicznych, szacowali naukowcy pod kierownictwem prof. Paula Elliotta z Imperial College London. Optymistyczne doniesienie, wraz z zaleceniem, by rodzice maluchów przestali niepotrzebnie stresować się sąsiedztwem podejrzewanym do tej pory o najgorsze zło, zamieszczono na łamach prestiżowego magazynu British Medical Journal. Wyniki badań wskazują, że częstotliwość występowania chorób nowotworowych u dzieci mieszkających w pobliżu masztów telefonicznych, oraz u tych, które mają szczęście mieszkać daleko od tych obiektów, jest bardzo podobna. Tym samym zamknięto drogę do spekulacji na temat potencjalnie szkodliwego wpływu promieniowania z tychże masztów na zdrowie kobiet w ciąży i ich dzieci i zapobieżono ewentualnym roszczeniom z tytułu – nieuzasadnionych jak już teraz wiadomo – obaw o zwiększenie ryzyka wystąpienia nowotworu u dzieci.
Autorzy badań zastrzegają jednak, iż w swoich pracach zajmowali się występowaniem nowotworów we wczesnym dzieciństwie; nie zaś zmianami, które mogą pojawić się w późniejszym okresie życia. Tak samo, jak nie mogą nic powiedzieć na temat tego, czy używanie telefonu komórkowego przez ciężarną matkę może negatywnie wpływać na nienarodzone jeszcze dziecko. Tak więc spór o to, czy komórki szkodzą, nadal pozostaje otwarty (co również potwierdzają wątpliwości odnośnie szkodliwości telefonów komórkowych, które pojawiły się po badaniach przeprowadzonych przez Światową Organizację Zdrowia).
Źródło: ABC