Niebezpieczy dla dzieci Transformers za 2700 złotych [wideo]
Jeśli lubicie ostre zabaweczki i macie pod ręką niemal 3000 złotych to możecie sobie kupić... aluminiowego Transformersa. Artystyczna wersja eklektycznych robocików jest dziełem artysty Dustina Wallace'a.
Jeśli lubicie ostre zabaweczki i macie pod ręką niemal 3000 złotych to możecie sobie kupić... aluminiowego Transformersa. Artystyczna wersja eklektycznych robocików jest dziełem artysty Dustina Wallace'a.
Jeśli nie chcecie kupować kota w worku, to proponuję rzucić okiem na wyroby Dustina w Arts Center w Little Rock (Arkansas). Można tam dokładnie obejrzeć jak wyglądają ręcznie robione zabawki tego artysty.
Podejrzewam, że są i tacy, którzy ku uciesze swych podopiecznych, kupią kilka sztuk Transformersów z limitowanej serii liczącej "tylko" 100 sztuk. Zabawka jest bardzo porządna i dosłownie "czuć" za co dało się niemal 3000 złotych (800 dolarów). Jednak projektant tychże zabawek nie pomyślał o jednej bardzo ważnej rzeczy. Aluminiowe modele posiadają wiele ostrych krawędzi, kolców i szpiców. Lepiej nie opisywać czym grozi zabawa czymś takim dla kilkuletnich dzieci. Podejrzewam jednak, że Dustin chciał wywołać kontrowersję (co mu się częściowo udało) i zareklamować swoje nazwisko. Szkoda tylko, że nie przewidział jakie podstawy mogą mieć przyszłe reklamacje tych zabawek...
Źródło: coolest-gadgets.