Przyjaciel podróżnika - butelka, która usuwa z wody bakterie
Opuszczając naturalne środowisko współczesnego człowieka, czyli przestrzeń gęstą od fal Wi-Fi i pełną galerii handlowych, można stanąć przed trudnym wyzwaniem: skąd wziąć wodę do picia, gdy od najbliższego sklepu dzieli nas kilkadziesiąt kilometrów? Jedną z odpowiedzi na to pytanie daje firma Camelbak.
Opuszczając naturalne środowisko współczesnego człowieka, czyli przestrzeń gęstą od fal Wi-Fi i pełną galerii handlowych, można stanąć przed trudnym wyzwaniem: skąd wziąć wodę do picia, gdy od najbliższego sklepu dzieli nas kilkadziesiąt kilometrów? Jedną z odpowiedzi na to pytanie daje firma Camelbak.
Oglądając programy Beara Gryllsa, można odnieść wrażenie, że zapijanie dżdżownic wodą z kałuży jest zdrowe, smaczne i w gruncie rzeczy równie oczywiste jak popijanie nasączonych tłuszczem frytek nasyconą cukrem colą.
Nawet jeśli ktoś nie ma ochoty na powtarzanie kulinarnych eksperymentów survivalowca-celebryty, podczas wycieczek warto zadbać o to, by uniknąć odwodnienia. Obok różnych metod uzdatniania wody (opis nietypowego sposobu znajdziecie w tym artykule), jak choćby gotowanie, odkażanie specjalnymi tabletkami czy filtrowanie, firma Camelbak zaproponowała ciekawe, korzystające z nowoczesnych technologii rozwiązanie: sterylizację ultrafioletem.
Pomysł jest prosty – za sterylizację odpowiada nakrętka butelki All Clear Bottle, w której umieszczono lampę UV, ekran LCD i przycisk uruchamiający sterylizację. Po napełnieniu butelki wodą wystarczy go wcisnąć – włączy się lampa, a na ekranie pojawi się zegar odliczający czas, po którym woda będzie zdatna do picia. Uzdatnienie 0,75 litra wody zajmuje 60 sekund.
Komfort picia wyjałowionej wody nie należy do tanich – All Clear Bottle została wyceniona na 99 dolarów. Warto przy tym pamiętać, że ultrafiolet zabija wyłącznie żywe organizmy, a zatem unicestwi bakterie, ale nie usunie skażeń chemicznych.