Psycholog wyjaśnia, czemu nagle chcemy oglądać filmy o epidemiach

Psycholog wyjaśnia, czemu nagle chcemy oglądać filmy o epidemiach12.03.2020 09:07
Jude Law w filmie "Contagion - Epidemia Strachu"
Źródło zdjęć: © Warner Bros.
Jakub Krawczyński

Wydawałoby się, że jesteśmy bardziej skłonni do poszukiwania rozrywki, w tym filmów, ze szczęśliwymi zakończeniami, a nie do dobijania się nimi. W końcu "Gwiezdne Wojny" są popularniejsze niż kino spod znaku Ingmara Bergmana. A jednak statystyki pokazują jasno, że – pomimo szalejącego koronawirusa – ludziom nagle zachciało się oglądać filmów o epidemiach. Zadaliśmy ekspertom proste pytanie: dlaczego?

Już w kilku krajach (w tym Polsce) postanowiono zamknąć kina. Alternatywa jest oczywista – odpalamy komputery albo telewizory. I wszystko wskazuje na to, że rozglądamy się za filmami, które opowiadają o chorobach.

Wydany w 2011 film "Contagion - Epidemia strachu" w reżyserii Stevena Soderbergha nie był ogromnym hitem kasowym, mimo gwiazdorskiej obsady (Matt Damon, Kate Winslet, Marion Cotillard, Jude Law). Przy budżecie 60 milionów dolarów, zarobił ich 135 mln. Jeszcze w grudniu 2019 film ten plasował się na zaledwie 270. miejscu w katalogu Warner Bros. jeśli chodzi o popularność. Teraz wskoczył na miejsce drugie.

Przez koronawirusy sięgamy po filmy o tematyce epidemii

Dlaczego właśnie teraz sięgamy po filmy o takiej tematyce jeszcze bardziej, zamiast szukać jakiejś zupełnej odskoczni od naszych zmartwień? O opinię poprosiłem psychologa i psychoterapeutkę, Martę Gostkowską.

Ludzie chętnie oglądają horrory oraz filmy, które dotykają naszych najgłębszych lęków - tematów związanych ze śmiercią, chorobami, utratą najbliższych i samotnością. Filmy pomagają oswoić lęk, spojrzeć na sytuacje, których się boimy, z bezpiecznej odległości. Dają też pewne poczucie kontroli - lęk w tej formie można zawsze "wyłączyć" i spokojnie wrócić do naszej rzeczywistości, która wydaje się być odległa od tego, co widzimy na ekranie. To samo dotyczy filmów na temat epidemii - to, co w życiu jest poza naszą kontrolą, na ekranie, z perspektywy widza, wydaje się być łatwiejsze do opanowania. Trzeba oczywiście pamiętać o tym, że mechanizm ten może być złudny, a przekaz płynący z filmów może tylko nasilić obawy i być nieadekwatny do realnego zagrożenia.

Poza szukaniem poczucia kontroli i oswajaniem się z sytuacją, w tego typu kinie możemy szukać odpowiedzi na to, z czym mamy dokładnie do czynienia. W końcu takie fikcyjne wersje wydarzeń, jak te z filmu "Contagion", mogą stanowić dla nas jedyne źródło wizualnych informacji na temat pandemii czy kwarantanny. Oczywiście nie każdy odbiera filmy w ten sam sposób, a więc tego typu produkcje mogą wywołać zupełnie odmienne reakcje – dla jednych mogą wydać się uspokajające, a inni mogą stać się przez nie przewrażliwieni.

Jednak dr Małgorzata Wojnarowska, psycholog i psychoterapeuta ISTDP zwraca uwagę na to, że oglądanie tego typu filmów może regulować lęk, co służy wzmocnieniu zdrowego systemu radzenia sobie. Nadmierne stany lękowe mogą mieć bowiem bardzo negatywny wpływ na nasze funkcjonowanie.

W sytuacji jednak, gdy zagrożenie przerasta zasoby, strach powoduje znieruchomienie, hibernację, czyli uniemożliwia ochronę. Oglądanie epidemii na ekranie to przeżywanie strachu w bezpiecznych warunkach, co daje iluzję kontroli, tym bardziej gdy większość z filmów kończy się jednak "happy endem".

Najpopularniejsze filmy o epidemiach

Film "Contagion - Epidemia Strachu" znajduje się w top 10 najczęściej pobieranych filmów wśród posiadaczy iPhone'ów, iPadów i Maców. Minęło dziewięć lat od premiery, a rywalizuje właśnie z produkcjami, które niedawno wyszły z kin. Żaden inny tytuł traktujący o epidemii nie nabrał w takim stopniu popularności jak ten. Nie znaczy to jednak, że ich brakuje, tym bardziej że wizje apokaliptycznej epidemii bywają przeróżne.

Jeśli preferujecie klasyczne scenariusze, osadzone w obecnych czasach, mamy "Epidemię" z 1995 z Dustinem Hoffmanem i Morganem Freemanem, o wybuchu epidemii choroby zbliżonej do eboli w Stanach Zjednoczonych. Z drugiej strony w tym samym roku wyszedł mało znany, ale ceniony film "Schronienie" z Julianne Moore o paranoicznym strachu przed zakażeniem, prowadzącym do życia w izolacji. Jeśli natomiast lubicie historie z zombie, to można spróbować "28 dni później" Danny'ego Boyle'a z Cillianem Murphy, świetny koreański "Zombie express" czy "World War Z" z Bradem Pittem.

Children of Men Official Trailer #1 - Julianne Moore, Clive Owen Movie (2006) HD

Całkiem sporo filmów tego typu przynależy do podgatunku post-apokaliptycznego, czyli obrazujących sytuacje, w których np. epidemia zdziesiątkowała ludność na świecie. Przykładami takich obrazów są np. "Ludzkie dzieci" Alfonso Cuarona (reżysera oscarowej "Romy"), a także "To przychodzi po zmroku", czy też "Jestem legendą" z Willem Smithem lub "Zabójczy wirus" z Chrisem Pine'em.

Jeśli natomiast chcecie w tym wszystkim elementu science-fiction, to można sięgnąć po "12 małp" z Bradem Pittem i Bruce'em Willisem albo klasyczną "Tajemnicę Andromedy". Gdybyście jednak chcieli cofnąć się do XIV wieku i epidemii dżumy, zawsze jest "Siódma pieczęć" Ingmara Bergmana ze zmarłym niedawno Maxem von Sydowem.

Nie wszystkie z tych filmów muszą być jednak śmiertelnie poważne, są i takie, które mają silne elementy komediowe, jak np. "Wysyp żywych trupów" z Simonem Peggiem, czy też "Wiecznie żywy" z Nicholasem Houltem. Gdzie je obejrzeć? Wyszukiwarka JustWatch poda wam informacje, na jakich platformach VOD dany film jest dostępny i jaka jest jego cena.

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.