Polacy szykują się do wyprawy w kosmos?

Polacy szykują się do wyprawy w kosmos?05.02.2010 13:30
Fot. NASA
Paweł Żmuda

Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej odtworzyli w swoich laboratoriach pył księżycowy. W dobie komputerów, robotów i skomplikowanych technologicznie urządzeń, dwójka uczonych z Krakowa własnoręcznie odtworzyła strukturę materiału pobranego na Księżycu. "Do prac wykorzystano takie sprzęty jak wstrząsarka, łopatka czy miednica", mówił nam dziś rzecznik prasowy AGH, pan Bartosz Dembiński. Pył księżycowy jest jednak jedynie częścią rozpoczętych prac. Po co nam 400 kilogramów pyłu w Krakowie?

Naukowcy z Akademii Górniczo-Hutniczej odtworzyli w swoich laboratoriach pył księżycowy. W dobie komputerów, robotów i skomplikowanych technologicznie urządzeń, dwójka uczonych z Krakowa własnoręcznie odtworzyła strukturę materiału pobranego na Księżycu. "Do prac wykorzystano takie sprzęty jak wstrząsarka, łopatka czy miednica", mówił nam dziś rzecznik prasowy AGH, pan Bartosz Dembiński. Pył księżycowy jest jednak jedynie częścią rozpoczętych prac. Po co nam 400 kilogramów pyłu w Krakowie?

Odtworzenie struktury pyłu księżycowego jest dopiero początkiem prac nad wspólnym projektem Wydziału Wiertnictwa, Nafty i Gazu AGH oraz Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk. "Nasza uczelnia odpowiedzialna była za analog materiału księżycowego", mówił Dembiński. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem penetrometr opracowany przez warszawskich naukowców będzie miał duże szansę na podróż na Srebrny Glob.

"Technologia nie była niczym skomplikowanym, trudne były prace nad samym pyłem", powiedział przedstawiciel uczelni. Poszukiwania materiałów wchodzących w skład księżycowego gruntu trwały ponad rok. Naukowcy wzorowali się na składzie próbki dostarczonej przez NASA. Poszukiwali składników w kopalniach odkrywkowych, odpadach z elektrociepłowni czy huty stali. Najtrudniejsza była obróbka składników, jednak to co wchodzi w skład samego pyłu jest ścisłą tajemnicą. Wie to tylko zespół z AGH oraz badacze ze Stanów Zjednoczonych, którym podobna sztuka udała sią już wcześniej.

"Już w połowie lutego rozpoczniemy w Krakowie pierwsze testy urządzenia opracowanego przez PAN", zapewnia Dembiński. W magazynach AGH znajduje się już prawie pół tony pyłu, jednak do przeprowadzenia wiarygodnych testów warszawskiego Penetratora potrzebne jest ponad sześć ton. Opracowane w Polsce urządzenie musi udowodnić, że bez problemu poradzi sobie z wwierceniem się w powierzchnię naszego satelity. Miejmy nadzieję, że wspólna praca krakowskich i warszawskich uczonych nie pójdzie na marne. Całość może stać się częścią Europejskiej Misji Kosmicznej, która przeprowadzi dalsze badania na powierzchni Księżyca.

Jeśli interesują Was prace nad budową księżycowego penetratora, możemy przyjrzeć się sprawie z bliska i relacjonować dalsze postępy prac prowadzonych na AGH i Polskiej Akademii Nauk. Trzymamy kciuki za polski sukces!

Źródło: agh.edu.pl

Źródło artykułu:WP Gadżetomania
Szanowna Użytkowniczko! Szanowny Użytkowniku!
×
Aby dalej móc dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne i udostępniać coraz lepsze usługi, potrzebujemy zgody na dopasowanie treści marketingowych do Twojego zachowania. Twoje dane są u nas bezpieczne, a zgodę możesz wycofać w każdej chwili na podstronie polityka prywatności.

Kliknij "PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub na symbol "X" w górnym rogu tej planszy, jeżeli zgadzasz się na przetwarzanie przez Wirtualną Polskę i naszych Zaufanych Partnerów Twoich danych osobowych, zbieranych w ramach korzystania przez Ciebie z usług, portali i serwisów internetowych Wirtualnej Polski (w tym danych zapisywanych w plikach cookies) w celach marketingowych realizowanych na zlecenie naszych Zaufanych Partnerów. Jeśli nie zgadzasz się na przetwarzanie Twoich danych osobowych skorzystaj z ustawień w polityce prywatności. Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać zmieniając ustawienia w polityce prywatności (w której znajdziesz odpowiedzi na wszystkie pytania związane z przetwarzaniem Twoich danych osobowych).

Od 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 (określane jako "RODO"). W związku z tym chcielibyśmy poinformować o przetwarzaniu Twoich danych oraz zasadach, na jakich odbywa się to po dniu 25 maja 2018 roku.

Kto będzie administratorem Twoich danych?

Administratorami Twoich danych będzie Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, oraz pozostałe spółki z grupy Wirtualna Polska, jak również nasi Zaufani Partnerzy, z którymi stale współpracujemy. Szczegółowe informacje dotyczące administratorów znajdują się w polityce prywatności.

O jakich danych mówimy?

Chodzi o dane osobowe, które są zbierane w ramach korzystania przez Ciebie z naszych usług, portali i serwisów internetowych udostępnianych przez Wirtualną Polskę, w tym zapisywanych w plikach cookies, które są instalowane na naszych stronach przez Wirtualną Polskę oraz naszych Zaufanych Partnerów.

Dlaczego chcemy przetwarzać Twoje dane?

Przetwarzamy je dostarczać coraz lepsze materiały redakcyjne, dopasować ich tematykę do Twoich zainteresowań, tworzyć portale i serwisy internetowe, z których będziesz korzystać z przyjemnością, zapewniać większe bezpieczeństwo usług, udoskonalać nasze usługi i maksymalnie dopasować je do Twoich zainteresowań, pokazywać reklamy dopasowane do Twoich potrzeb. Szczegółowe informacje dotyczące celów przetwarzania Twoich danych znajdują się w polityce prywatności.

Komu możemy przekazać dane?

Twoje dane możemy przekazywać podmiotom przetwarzającym je na nasze zlecenie oraz podmiotom uprawnionym do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa – oczywiście tylko, gdy wystąpią z żądaniem w oparciu o stosowną podstawę prawną.

Jakie masz prawa w stosunku do Twoich danych?

Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych. Możesz wycofać zgodę na przetwarzanie, zgłosić sprzeciw oraz skorzystać z innych praw wymienionych szczegółowo w polityce prywatności.

Jakie są podstawy prawne przetwarzania Twoich danych?

Podstawą prawną przetwarzania Twoich danych w celu świadczenia usług jest niezbędność do wykonania umów o ich świadczenie (tymi umowami są zazwyczaj regulaminy). Podstawą prawną przetwarzania danych w celu pomiarów statystycznych i marketingu własnego administratorów jest tzw. uzasadniony interes administratora. Przetwarzanie Twoich danych w celach marketingowych realizowanych przez Wirtualną Polskę na zlecenie Zaufanych Partnerów i bezpośrednio przez Zaufanych Partnerów będzie odbywać się na podstawie Twojej dobrowolnej zgody.